01 Lis 2012, 23:53
Witam;)
posiadam od roku honde accord V-gen 2.0kat 136km 1995r. w gazie.gdy ja kupilem podczas wkrecania sie na obroty 2tys+tak do 2.8tys do 3 czulem szarpanie..samochod chyba posiada v-tec bo od 4.2tys dostaje niezlego bucisza;p ogolnie samochod na lpg nie mial nigdy mocy balem sie wyprzedzac bo naprawde chodzil jakby mial jakies 40km.. Na benzynie wszystko jest swietnie i nie ma takiego problemu.. ale ze nie mialem kasy to jakos staralem sie tak jezdzil i pewnie by tak bylo gdyby nie to ze teraz jest o wiele gorzej. samochod szarpie jak sie wkreca od okolo 2 tys i nie wiem do ilu bo nie krecilem ostatnio do odciny ale do 3 naprewno.ale musze przyznac ze mam jakby odczucie ze na zimnym silniku chodzi lepiej(czyli tak jak wczesniej-do sukcesu duzo brakuje) dopiero ja sie rozgrzeje jest tragedia..przerywa okropnie i nie da sie normalnie jechac.. co do spalania to zaczal palic wiecej..gdzie normalnie za 30zl robilem 100km w cyklu mieszanym to teraz zrobilem okolo 80km.. musze jeszcze dodac ze jak ruszam na 1 to jest lepiej ale takze brakuje mu mocy jak powinieniem miec naprawde-czyli jak to sie mowi wiecej krzyku niz jazdy;)dopiero takie straszne szarpania zaczynaja sie od 2.wczesniej w instalacji mialem tak ze przelaczal mi sie na lpg gdy zorgrzal sie,ale przestawilem u gazownika ze gdy przekroczy 2.5 tys to niezalenie od temp bedzie na lpg;) zmienilem wtedy filtr gazu ale nie mowilem mu o problemie. (filtr zmieniony okolo 3 miesiecy temu)
naprawde nie wiem co to moze byc;( jedno mowia ze moze to byc wina niewyregulowanego gazu, kolega twierdzi ze moge miec zasmolony parownik, inni ze sonda.. czego to moze byc wina?
elementy wyposazenia instalacji to
reduktor lovato
zawor gazowy lovato
wielozawor tomasetto
uklad elektryczny bingo-m
reszte chyba nie istotne, ale jak cos od razu podam:)
ale musze jeszcze powiedziec ze zaczal mi przerywac 2 tyg temuco starczylo mi 13 litrow gazu za 80 km w cyklu mieszanym(nie mam ciezkiej nogi-zazwyczaj jezdze oszczednie) pozniej zalalem gazu i chodzil lepiej;) tak jak wczesniej ale jak juz napisalem(w ostatecznosci mogloby tak byc) wczoraj znowu zalalem innego gazu i wczoraj bylo jeszcze dosc ok..chodz nie pamietam a dzisiaj znowu zaczela sie katastrofa..gaz tankowalem w innym miejscu ale czasami i na orlenowskich gazie dziwnie chodzil. samochod ma co prawda juz swoje prawie 300tys przebiegu ale to Honda wiec 2 tyle zrobi jak sie zadba;p
dzisiaj co prawda troche popadalo..ale nie wiem czy moze miec to cos wspolnego ale mowie juz wszystko co wiem;d
z gory dziekuje za pomoc;)
pozdrawiam