29 Sie 2008, 16:41
A ja napiszę jak to wygląda od strony prawnej.Obecnie jest tak,że jeżeli fotoradar zrobi zdjęcie,to mandat przychodzi do właściciela samochodu,a ten musi mandat zapłacić bądz wskazać sprawcę wykroczenia(w tym przypadku ciebie).Dodatkowo jest zdjęcie,na którym jesteś ty,więc właściciel samochodu ma dowód,że to nie on(w tym przypadku ona) kierowała.Wówczas sprawa trafi do sądu,a ty zapłacisz wiekszy mandat plus koszta sądaowe(sąd w takich przyadkach daje zazwyczaj 500 zł kary).Plus pkt oczywiście.Dodatkowo,możesz zostać ukarany za ukrywanie się przed policją.Tak więc nie warto robić sobie kłopotów.
Co do pkt karnych,dostaje je kierujący,który popełnił wykroczenie.Pkt sa przypisywane obligatoryjnie do mandatu.Nie ma więc możłiwości,że ta pani zapłaci mandat za ciebie,nawet jak dasz jej pieniądze.Zapłacić musisz ty i ty dostaniesz pkt.
A reszta,to tak jak pisał kolega - po co ci takie kłopoty ze znajomymi i dodatkowo sąd,na którym nie masz żadnych szans?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...