REKLAMA
Witam.
Sprawa stoi tak. Jeżdżę polonezem Atu plus 1997. 1.6 GLI
Jednopunktowy wtrysk (chyba boscha) Odpalając silnik mam obroty tak 1300
po jakimś niedługim czasie spadają do 1000.
Ale to nie jest główny problem. Wsiadam i jadę przejeżdżam około 300m. i gdy chcę wrzucić na luz obroty gwałtownie mi spadają i silnik gaśnie.
Po rozgrzaniu silnika problem ustaje.
Czytałem posty jedni mówią że to silniczek krokowy ale takowego przy wtrysku jak ktoś pisał nie ma.
Następny element jaki się nawinął to regulator położenia przepustnicy ale mało było o tym napisane.
Proszę o pomoc (ponieważ auto jest nie moje!!) a muszę je naprawić.