Problem z odpaleniem Punto II 1.2

27 Lis 2017, 18:03

Witam,mam problem z autem (mojej zony)Fiat punto II 1.2,od razu powiem,ze auto od jakiegoś czasu jest sporadycznie używane (3-4 razy w tygodniu po 10km)problem polega na tym,że kilka dni temu po normalnej jeździe po mieście żona podjechała do sklepu,gdy chciała odpalić nic nie kręciło,nie szło odpalić,zero reakcji, akurat byl bardzo miły Pan co pomógł zonie i podłączyli kable i odpalił po 5sekundach od razu,następnego dnia sprawdziłem akumulator (na zimnym silniku) i tak:
Napięcie aku na wylaczonym silniku 13.2 13.1v, po odpaleniu 14.0v,po włączeniu nawiewu,swiateki innych rzeczy spadło do 13.5v.
Podłączyłem pod prostownik(myślałem,ze nie jest naładowany)i tak sie ładował,bylo ok 2 dni, dzis znowu na zimnym silniku zona.mlwi ze za.3 razem odpalił po długim "meczeniu" i długo kręcił,czy to wina aku?
defens
Początkujący
 
Posty: 201
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Renault Megane
Silnik: 1.9 Dti 98km
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Rok produkcji: 1999
  • 27 Lis 2017, 19:02

    defens napisał(a):auto od jakiegoś czasu jest sporadycznie używane (3-4 razy w tygodniu po 10km)

    Sami zabijacie aku i silnik. Niestety - na takie podróże auto nie jest przeznaczone. Wiem - jak trzeba to trzeba. Ale z tego powodu są potem kłopoty z silnikiem i aku. W szczególności zimą.
    defens napisał(a):Napięcie aku na wylaczonym silniku 13.2 13.1v, po odpaleniu 14.0v,po włączeniu nawiewu,swiateki innych rzeczy spadło do 13.5v.

    Tu wszystko ok.
    defens napisał(a):dzis znowu na zimnym silniku zona.mlwi ze za.3 razem odpalił po długim "meczeniu" i długo kręcił,

    A to jest dodatkowy gwóźdż do trumny. Podejrzewam, że to nie wina aku. Najpierw trzeba zrobić porządek z silnikiem, żeby zapalał od razu, a nie że trzeba go kręcić kilka razy. Do sprawdzenia układ zapłonowy oraz zasilania paliwem. No i filtr powietrza oczywiście.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    27 Lis 2017, 19:40

    Jakieś sugestie co należałoby sprawdzić w pierwszej kolejności lub poprostu co może być najbardziej prawdopodobna przyczyna?
    Filtr powietrza prawie nowy(latem wymieniony)świece i przewody WN rok temu(w kilometrach to jakieś 2-3tys kilometrów temu)pytam,bo chciałbym w takim razie oddać auto do elektryka
    defens
    Początkujący
     
    Posty: 201
    Przebieg/rok: 30tys. km
    Auto: Renault Megane
    Silnik: 1.9 Dti 98km
    Paliwo: Diesel
    Typ: Hatchback
    Rok produkcji: 1999

    28 Lis 2017, 14:20

    MotoAlbercik napisał(a):defens napisał(a):
    Napięcie aku na wylaczonym silniku 13.2 13.1v, po odpaleniu 14.0v,po włączeniu nawiewu,swiateki innych rzeczy spadło do 13.5v.

    Tu wszystko ok.
    No nie do końca bo napięcie akumulatora w spoczynku powinno wynosić 12,6 do 12,8V a tu 13,1V :shock:

    defens napisał(a):Filtr powietrza prawie nowy(latem wymieniony)świece i przewody WN rok temu
    Do świec warto by zajrzeć i zobaczyć chociaż jak wygląda jedna z nich. Przy takich przebiegach silnik praktycznie jest w większości nie dogrzany, a to powoduje że układ zapłonowy jest bardziej wysilony przez co szybciej zużywają się jego składowe elementy jak świece.

    defens napisał(a):dzis znowu na zimnym silniku zona.mlwi ze za.3 razem odpalił po długim "meczeniu" i długo kręcił,czy to wina aku?
    MOże być wina akumulatora który nie daje już odpowiedniego prądu rozruchowego, ale może też być wina rozrusznika jak i innych rzeczy. Najprościej podmienić akumulator na jakiś dobry lub ten naładować i spróbować odpalić. Jak zagada od razu to winowajcą będzie akumulator.
    Kacper
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 6842
    Zdjęcia: 3348
    Miejscowość: Warszawa - okolice
    Prawo jazdy: 14 09 1997
    Auto: Volvo S40
    Silnik: 2.0 140KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 1999

    28 Lis 2017, 20:09

    Gdy podladowalem akumulator (wieczorem) to rano odpalił normalnie,p
    JesCze jedna.mysl mi sie nasunela,gdy zonie sie przydazyla ta sytuacja z nie odpaleniem auta,to rozrusznik w ogóle niekręcil nic a nic,cichutko,same kontrolki świeciły,gdy został podłączony pod kable zapalił po 3 sekundach czy to moze byc wina aku?
    P.s nie wiem czy to ma związek z tym problemem,ale gdy zaczęło się robić zimno to po mocnym skręceniu kierownica zapala sie"czerwona kierownica"i wyłącza wspomaganie,gdy auto sie nagrzeje to juz tego problemu nie ma(rok temu miałem to samo,ale elektryk mówił ze moduł i centralka jest w porządku,cos tam wymienił i bylo cały rok OK,problem powrócił tydzień temu
    defens
    Początkujący
     
    Posty: 201
    Przebieg/rok: 30tys. km
    Auto: Renault Megane
    Silnik: 1.9 Dti 98km
    Paliwo: Diesel
    Typ: Hatchback
    Rok produkcji: 1999

    30 Lis 2017, 13:01

    defens napisał(a):gdy zaczęło się robić zimno to po mocnym skręceniu kierownica zapala sie"czerwona kierownica"i wyłącza wspomaganie,gdy auto sie nagrzeje to juz tego problemu nie ma
    Wspomaganie elektryczne które masz siada w pierwszej kolejności jak bateria jest słaba. To oznaka na sprawdzenie stanu akumulatora, doładowania bądź jego wymiany jak nie trzyma parametrów.

    defens napisał(a):rok temu miałem to samo,ale elektryk mówił ze moduł i centralka jest w porządku,cos tam wymienił i bylo cały rok OK
    Zapytaj elektryka co dokładnie wymienił? Jak akumulator słaby to żadne wymiany nic nie poradzą na słaby prąd.
    Kacper
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 6842
    Zdjęcia: 3348
    Miejscowość: Warszawa - okolice
    Prawo jazdy: 14 09 1997
    Auto: Volvo S40
    Silnik: 2.0 140KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 1999
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Jak wezwać pomoc na drodze?
      Co zrobić z samochodem, który uległ kolizji albo awarii na drodze? Próbować jechać dalej? Wezwać przyjaciela z linką holowniczą? Zatrzymywać przejeżdżające samochody? Zestresowanemu właścicielowi uszkodzonego ...

    01 Gru 2017, 16:20

    Kacper napisał(a):No nie do końca bo napięcie akumulatora w spoczynku powinno wynosić 12,6 do 12,8V a tu 13,1V :shock:

    Tak - zgadza się - niedoczytałem chyba, że na zimnym silniku. Zasugerowałem się myślą, że silnik był na chwilę odpalony, wyłączony i nastąpił pomiar. Pomrocznośc jasna mnie dopadła :wink:
    Ja mam bardzo prosty i w miarę tani sposób na sprawdzenie, czy to aku czy coś innego - wystarczy poprostu podjechać tam, gdzie sprzedają akumulatory i poprosić o pomiar akumulatora. Tam mają coś takiego jak opornicę. Podłączą, sprawdzą i wszystko będzie wiadome. Sam pomiar trwa dosłownie góra 10 sekund. I wszystko jest wiadome.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000