Problem z olejem...ODMA?

13 Maj 2011, 17:01

Witam ponownie
W filtrze powietrza pojawił się mi olej...co więcej w zasadzie tego oleju jest za dużo....chyba nawet wydostaje się poza filtr na osłone kolektora. Za pewne może to być wina zatkanej odmy....a więc pierwsze pytanie czy to to, czy jeszcze coś innego może być?? Drugie pytanie, jeśli to zatkana odma, to czy dam radę sam się do niej dostać i spróbować to wyczyścić?? Jeśli tak to poproszę o rady co i jak i gdzie:):) z góry dziękuję za pomoc:)

Rozkręciłem filtr powietrza...i się okazało że ktoś pod wylotem z pokrywy do filtra zrobił dziure i olej wypływający leciał na obudowe silnika. Hmmm ma ktoś jakieś pomysł o co tu chodzi??
jeszcze jeden teścik zrobiłem.....wł silnik i delikatnie odkręciłem korek wlewu oleju, ale nie podnosząc go....korek podskoczył, rzygnęło olejem i dalej pluło, podnosząc korek. Czyli to jednak ta zatkana odma??

13 Maj 2011, 17:13

No silnik wraz ze swoim przebiegiem ma coraz wieksze przedmuchy, to ze w filtrze powietrza masz olej nie jest wina odmy, tylko przebiegu silnika jak i jego stanu - pierscieni glownie.

Odme profilaktyczne przeczyscic mozesz, silnik masz na lancuchu czy na pasku(rozrzad), przy lancuchu cos tam zawsze chlapac bedzie, poki nie leca spaliny jak odkrecisz korek to nie jest zle, da rade zakrecic korek przy wlaczonym silniku, czy dmucha tak mocno ze sie nie da? Spalinami dmucha czy powietrzem? Jak korka nie jestes w stanie zakrecic przy pracujacym silniku, to odma jest lekko przytkana na 99%.

Sprawdz tez czy przez bagnet nie leca spaliny przy wlaczonym silniku.

A ta dziure ktos mogl zrobic, po to zeby olej ktory odma leci, nie zostawal w filtrze, tylko kapal pod samochod.

13 Maj 2011, 17:29

Spaliny nie lecą z bagnetu, korek raczej bez problemu zakręcałem. Rozrząd na łańcuchu. Autko ma przejechane 253kkm, są książki od nowości tak więc raczej tyle jest. W październiku był robiony remont silnika, planowanie głowicy itp. Faktury są z serwisu BMW, niestety w dosyć konkretnej odległości ode mnie. Hmmm no a co z tą dziurą w filtrze?? w końcu jesli ktoś ją zrobił to może znaczyć że za dużo oleju wydostawało się i nie chcieli żeby leciał w filtr i dalej??

13 Maj 2011, 17:39

No to jak masz rozrzad na lancuchu, to normalne ze chlapie olejem jak korek odkrecisz, jak go zakrecic mogles bez problemu, to odma pewnie nie jest zatkana. Jak spaliny bagnetem nie leca, to silnik jest w wmiare dobrym stanie.

No ale dobra, remont robiles motoru pol roku temu, filtr powietrza byl wtedy wyjmowany lub wymieniany? Czy moze nie byl ruszany w ogole? Bo olej w filtrze to moze byc jeszcze olej sprzed remontu silnika. Przed remontam kapal ci olej moze pod samochod? Czy moze dalej cos leci?

W serwisie BMW to tej dziury raczej oni nie zrobili, jak tego sie obawiasz. Mysle ze poprzedni wlasciciel ja zrobil(albo jakis Wiesiek ze stodoly, u ktorego on naprawial samochod), zeby jako tako filtr powietrza sie z tego oleju oczyszczal, ktory do niego odma wlatywal. Duzo tego oleju wcale nie musialo lac sie pod samochod, jakas 1-2 krople na tydzien. Jak masz plame na silniku to jednak cos lecialo z tego filtru, jak dlugo masz samochod? Duzo oleju ci bral przed remontem silnika? Moze dalej bierze olej?

13 Maj 2011, 17:50

no właśnie samochód mam ok 2miesięcy;p więc co i jak było kombinowane wcześniej to nie wiem....no co do oleju pod samochodem...uszczelka w misce olejowej jest do wymiany, bo przecieka. A dziwi mnie to także ponieważ uszczelki są na fakturze, więc albo nie dokręcili czegoś, albo nie wiem co....lewe papiery??;/ Filtr jest w dobrym stanie, nie jest zawalony olejem. Olej jest świeży ponieważ jakiś czas temu go wyczyściłem, wytarłem obudowe wewnątrz i na nowo jest olej, ale to i tak cząstka, bo reszta się lała po silniku przez dziurke;p

A może to takie moję osobiste przeczucie, bo wcześniej miałem golfa IV 1.9 tdi 90km (tyle co podobno w tym jest) i tak ogólnie to mam wrażenie że autko jest strasznie słabe......tzn. jeździ jakoś:D ale w porównaniu do golfa to niebo a ziemia... chyba że tak ma być, czytałem że to nie jest demon szybkości, aczkolwiek liczyłem na coś w miarę porównywalnego do VW

13 Maj 2011, 18:05

Nie no mysle ze raczej jak uszczelke zamowili i wbili ja na fakturze, to ja wymienili, co najwyzej zle to zrobili, kto inny zamawia, a kto inny montuje zwykle, tym bardziej w ASO, ciezej o taki przekret niz u Wieska w stodole, ale wszystko jest mozliwe, mozna zwianc zawsze uszczelke nowa zeby sprzedac, czy do swojego BMW wstawic.

Reklamowac zle wykonana usluge i tyle.

Co do osiagow, to Golf o ktorym mowa i to BMW maja w sumie prawie ze identyczne motory, oba wspomagane tubina i oba 90KM, na 1 i 2gim biegu, roznica moze byc ze wzgledu na przelozenie skrzyni, ale przy wyprzedaniu na 4tym biegu 80-120km/h raczej powinny podobnie isc. Golf pewnie te 100kg jest lzejszy, ale to nie powinno robic duzej roznicy. Jak ta uszczelke bedziesz robil, to sprawdz przy okazji kompresje(cisnienie na cylindrach), moze z jakiegos powodu jest za niska, stad slabe osiagi.

13 Maj 2011, 18:10

yhym:) dzięki za wielkie za pomoc i zainteresowanie:):) nio takie to wogóle ciekawe z tymi uszczelkami....bo uszelka wału tylnego też niby była wymieniana a też cieknie....albo fuszerka, albo coś pocudaczone.
A co do odmy....nigdzie nie mogę znaleźć nowej do kupna...na necie też nie pisze nic o odmie w 318tds... ale znalazłem coś takiego http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=4914&hilit=czyszczenie+odmy to pewnie bedzie podobnie?:D bo nie chciałbym się zdziwić po rozkręceniu:D:D

13 Maj 2011, 18:16

Przy zatkanej odmie, powinno olej wywalać mieszkiem bagnetu.

13 Maj 2011, 18:16

Pewnie tak samo lub bardzo podobnie, ale nie mam pojecia.

hmm... wiesz co do tych uszczelek, czesto tez praktykanci robia niektore rzeczy sami, w jednych warsztatach im na wiecej pozwalaja, w innych na mniej. Reklamowac to i tyle, oni ja wstawiali, jak wzieli za to kase, to niech teraz wstawia nowa.

13 Maj 2011, 18:22

Dzięki za pomoc jeszcze raz:) jak się dobiore do tej odmy...tylko klucz musze skombinować... i się dowiem co i jak jest to się odezwę na pewno:D miłego weekendu

[ Dodano: 14 Maj 2011, 12:12 ]
Od rana wziąłem się do pracy;p i wyczyściłem zawór EGR....troszkę syfu tam było, nie jakaś tragedia, ale jednak....no i po pewne przejażdzce nie wiem czy to kwestia autosugesti...ale tak jakby autko na niskich obrotach zaczęło lepiej chodzić...tak jakby więcej mocy, nie muli. Teraz mam takie pytanko....gdzie jest w tym cudzie turbina i elektrozawór sterujący?? bo to też bym chętnie wyczyścił.
Co mnie zastanawia to po rozebraniu tego wszystkiego auto zaczęło się mi "pocić" a właściwie zaczęło się lać (olej) i to o życie....nie wiem czy to po rozebraniu, czy po odpaleniu autka już z wyczyszczonym (za pierwszym razem zapomniałem podł wtyczkę do elektrozaworu od egr;))ale szybko się opamiętałem.

14 Maj 2011, 23:35

Olej leci odma do filtru powietrza, a potem wylatuje ta dziura, czy z miski?

Turbina za filtrem powietrza gdzies jest, miedzy turbina, a filtrem powietrza bedzie jeszcze przeplywomierz(zobacz na allegro jak wyglada, to znajdziesz). Zostaw ta turbine w spokoju, jak nie ma zadnych objawow ze cos z nia jest nie tak to, pewnie dziala(jakby byla zapchana to by szumiala i by bylo ja slychac). Szybciej z przeplywomierzem bedzie cos nie tak.

15 Maj 2011, 10:35

Kolego Czimi a powiedz mi od kiedy w 318 tds jest przepływomierz???? to nie benzyna chcialbym Ci przypomniec

15 Maj 2011, 11:26

Hmmmm no że leci z miski to swoją drogą....po wypłacie wizyta u mechanika nieodstąpiona. A druga sprawa to właśnie ten wylot z osłony korbowodów (czy jak się to tam nazywa) który jest skierowany do filtra powietrza...bo to pewnie jest to odpowietrzenie z odmy...nawet logiczne...i tam wylatuje olej też.
Kolejną sprawą o którą chciałbym spytać, a dotyczącą oleju (namieszane w tym aucie) to sprawa uciekającego oleju właśnie. WIęc tyle go już uciekło, że po prostu zahacza o minimum. W książce serwisowej wszędzie jest napisane że zalewany za każdym razem był mobil 10w40 i taki ostatni konkretny wpis jest z 01.2010 od tego czasu do 10.10 przejechano ok8tys i jest tylko wpis w książce z datą i przebiegiem. Na fakturach nie ma nic o oleju (ale chyba był wymieniany przy remoncie??), no i niestety nie kupowałem samochodu od właściciela tylko z komisu...a jak w komisie to wiadomo, różnie bywa...i w aucie znalazłem baniaczek z "cudownym" olejem Lotos 15w40. I tutaj moje pytanie dolać mobila czy lotosa?? Wydedukowałem, nie wiem czy trafnie, że mogli chociaż troszkę próbować załatać lecący się olej gęstszym cudem...tylko że nie mam pojęcia...wypłata dopiero za tydzień a do tego czasu trza jeździć (nie wiele, ok 200km może zrobie)...co zalać?? i co później przy wymianie wlać??

15 Maj 2011, 11:37

10W40(polsyntetyk) i 15W40(mineralny) mozesz jak najbardziej mieszac ze soba.

No jak duzo oleju leci odma, to sa w silniku duze przedmuchy + pewnie pierscienie tez w jako taki stanie, jak leci olej odma.

Wiesz, mozna lec gestszy olej, jak ci samochod bieze olej w jakis tam rozsadnych ilosciach, jak masz uszczelke walnieta, jakim bys olejem nie zalal, i tak bedzie wyciakal.

15 Maj 2011, 11:38

hmmm no sęk w tym że pierścienie itp. rzeczy były podobno robione, nie tak dawno, bo w październiku. Możliwe że coś przy odmie jest, tylko nie mam jak się tam dostać