18 Gru 2007, 18:44
Co do oleju - jak nie wiesz jaki był,a poprzednik mówił,że chyba mineralny,to lepiej wlać mineralny,ponieważ jeżeli silnik był zalany mineralnym,a wlejesz półsyntetyk(o syntetyku nie wspomnę),to możesz "wypłukać" silnik z nagaru który się w nim osadzał,co spowoduje rozszczelnienie silnika.W tym przypadku musisz sam ocenić kondycję silnika,a jak nie potrafisz,to lepiej podjechać na warsztat,który zajmuje się wymianą olejów(taki typowy warsztat olejowy) i zapytać jaki wlać olej - czy mineral,czy syntetyk.Oni napewno ci doradzą co będzie lepsze.
Co do innych płynów - płyn hamulcowy,jeżeli nie wiesz kiedy był ostatnio wymieniany,lepiej wymienić.Z tym akurat nie warto ryzykować,ponieważ to bezpieczeństwo twoje,pasażerów i innych uczestników drogi.A płyn hamulcowy wchłania niestety wodę,która powoduje pogorszenie skuteczności hamowania.Ważne jest,żeby stosować płyn,który zaleca producent.Z mieszaniem tych płynów tez nie jest to takie proste,ponieważ nie wszystkie płyny można ze sobą miezszać - np. nie wolno mieszać płynów DOT 5.1 z innymi,w tym również DOT5.Płyny DOT 4 różnych producentów można mieszać ze sobą oraz z DOT3.Ale żeby je mieszać ze sobą,to trzeba wiedzieć jaki się płyn ma.
Co do płynu chłodniczego - jak nie wiesz jaki był wlany,to też lepiej wymienić.Płyn ten należy i tak wymieniać co pewnien,określony czas,ponieważ traci on swoje własciwości - w płynie tym są dodatki przeciwwapienne i przeciwkorozyjne,których trwałośc jest ograniczona i po pewnym czasie przestają działac.Zmniejsza się tez temperatura krzepnięcia.Oczywiście muszę dodać,że są producenci samochodów,takich jak np. Ford,Seat czy Opel,których producenci nie wymagają wogóle wymiany tego płynu.Ale warto jednak wymieniac,chociażby z powodu utraty przez ten płyn wspomnianych przeze mnie wcześniej właściwości.W innych samochodach,zalecają wymianę po 2,3 latach.Co do mieszania tych płynów,to raczej jest to niezalecane.Ważne też jest,jaką masz chłodnicę - do aluminiowych są płyny oznaczone ALU.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...