Problem z pedałem hamulca w Mondeo

11 Cze 2009, 15:43

Witam, miałam dzisiaj taką oto sytuację:
przy prędkości 130 km/h musiałam nagle zachamować, jakież to zdziwienie mnie ogarneło gdy pedał hamulca wcisnęłam prawie do podłogi a samochód zaczął ledwo hamować.szybko puściłam pedał i wcisnęłam go ponownie i tym razem było ok.sytuacja powtarzała się przez nastepne 10 km. Gdy dojechałam na miejsce wszystko było już ok i tak jest do tej pory.Jaka może być tego przyczyna. klocki i tarcze mają okolo 9 miesiecy.Mechanik albo"znachor" stwierdził że nic nie widać sprawdził plyn hamulcowy i pedał i nic nie widzi. Co o tym sądzicie?
ewelina
Nowicjusz
 
Posty: 44
  • 11 Cze 2009, 16:28

    Cięzko jest mechanikowi zdiagnozować przyczynę jeśli w danym momencie jest wszystko OK,nie możesz jednak obojętnie przejść obok tego problemu ze zrozumiałych względów,jeśli objaw taki wystąpił podczas częstego hamowania to winny temu jest zużyty płyn hamulcowy!
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8606
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    11 Cze 2009, 16:46

    pierwszy raz mi sie to zdarzylo, i bylo to podczas gwaltownego hamowania
    ewelina
    Nowicjusz
     
    Posty: 44

    11 Cze 2009, 16:57

    Mechanik na pewno oglądnął dobrze układ hamulcowy,zapytaj czy go odpowietrzył,jeśli nie to niech to zrobi!
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8606
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    11 Cze 2009, 21:48

    Pewnie tak jak napisano wyżej, ale może też coś z tłoczkiem pompy, ewentualnie jakaś nieszczelność? nic się tam nie poci?
    O żesz ty kur..., w chu.. jeb.. twoja mać!!! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął.
    wolfenstein
    Początkujący
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 134
    Miejscowość: Wrocław
    Prawo jazdy: 01 01 2001

    12 Cze 2009, 20:47

    bylam dzisiaj u mechanika i nic nie stwierdzil
    ewelina
    Nowicjusz
     
    Posty: 44
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Zima za kierownicą - jak się do niej przygotować?
      Do początku kalendarzowej zimy pozostało jeszcze kilka dni, ale już teraz zdarzają się mroźne, a nawet śnieżne dni. Dlatego bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie do jazdy w trudnych warunkach. Na co powinien zwrócić ...

    13 Cze 2009, 07:32

    Też tak miałem również w Mondeo :)
    Pompkę hamulcową niestety musiałem wymienić bo tłoczek miał nieszczelności, przerywał hamulec tylko w nagłych i ostrzejszych hamowaniach, brał za drugim razem nieraz za trzecim, a wszyscy wiemy jakie następstwa tego mogą być.
    Radziłbym mimo wszystko na początek zmienić płyn a następnie odpowietrzyć ukł. hamulcowy (nie jest to jakaś kosztowna inwestycja a może pomóc).
    Obejrzeć dokładnie stan okładzin i tarczy również nie zaszkodzi, ale wątpię że to ich wina.
    A przede wszystkim na początek radzę zmienić "znachora" ;)
    stasiowski121
     

    13 Cze 2009, 08:38

    Ja też pomyślałbym o wymianie pompy,przypomniałem sobie ,że kiedyś gdy w W-114 siadała mi pompa sprzęgłowa nie było żadnego wycieku płynu na zewnątrz,chociaż uszczelnienie gumowe na tłoczku było zjechane i puszczało płyn ,rozebrałem to ustrojstwo(rozbieralny),tłoczek puszczał płyn ale o wycieku nie bylo mowy gdyż pompa była tak skonstruowana,żeby nie doszło do wycieku ze względów oczywistych,koledzy najprawdopodobniej macie rację,ja wymieniłbym pompę i celowałbym w niemiecką firmę Ate! Tutaj żartów nie ma .
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8606
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)