Problem z pracą .... Doradźcie coś :(

23 Kwi 2011, 22:11

MajkPZM napisał(a):Pracowanie u kogos jest bez sensu, będzie Ci taki dawał 3000,- i będzie Tobą pomiatał, dodatkowo zarabia na Twojej pracy pewnie 2-3 razy tyle co Ty.



Jak tylko będzie dawał te 3 tyś zł to i tak będzie bardzo dobrze, wiele ludzi pracuje za połowę niższe stawki, o najniższej krajowej nie wspominając, tak że jeśli takie pieniądze na pierwszy czy drugi ogień by dostał to powinien być wielce zadowolony. Szczerze wątpię, że na pierwszą robotę dostaniesz aż taką stawkę. Jak Cię wyjdzie na czysto z 1500 zł to i tak będzie bardzo dobrze. Bądźmy realistami, każdy by chciał aby pójść po szkole do roboty i tysiącami w niej sypali ale tak niestety nie ma i nie prędko będzie. Własny biznes jest jakimś pomysłem o tyle, o ile trafisz z zapotrzebowaniem w regionie i uda Ci się ściągnąć skutecznie klienta. No a to z kolei zależy od regionu i konkurencji - i koło się zamyka.
Jest to dobrą koncepcją, nie twierdzę inaczej, jednak naprawdę wcześniej trzeba bardzo dokładnie z kimś obeznanym zrobić rozeznanie rynku. Bo jaki sens w zakładaniu firmy, która za 2-3 lata ogłosi bankructwo?
stasiowski121
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2201
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: VW T4/Audi 80 B4/Passat B3
Silnik: 2.5 TDI AXG
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

23 Kwi 2011, 22:18

Jasna sprawa.

Jednak nauka to przyszłosc. Moj brat 5 lat temu skonczyl studia na politechnice Krakowskiej, teraz projektuje mosty w Holandii , niby nie w swojej firmie ale zarabia około 5.000 euro miesięcznie... :shock:
STI 440hp / 660NM
RS4 B7 Avant 420hp
Legacy 3.0 Spec B 245hp
MajkPZM
Zaawansowany
 
Posty: 778
Miejscowość: Kraków

23 Kwi 2011, 22:35

Raz coś oglądałem w tv i było własnie o pracy,koleś od nas z Polski skończył studia pięknie ładnie ale roboty nie było,wyjechał do Anglii gdzie sprząta w zieleni miejskiej i zarabia 3-4tys.zł na miech.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

23 Kwi 2011, 23:05

Barol, ale czy sprzątanie za 3tyś to szczyt Twoich ambicji? Ja wiem, że są ludzie ktorzy zyją za 1500zł ale moim zdaniem zycie jest jedno i trzeba sie o cos wiecej postarać niz 3000zł miesiecznie, bez urazy dla kogos ale co to za zycie kiedy trzeba sie martwic jak tu przezyc do "pierwszego".
STI 440hp / 660NM
RS4 B7 Avant 420hp
Legacy 3.0 Spec B 245hp
MajkPZM
Zaawansowany
 
Posty: 778
Miejscowość: Kraków

23 Kwi 2011, 23:23

MajkPZM napisał(a):ale czy sprzątanie za 3tyś to szczyt Twoich ambicji?

Daj ogloszenie ze tyle będziesz placil a bądz pewny ze od chętnych się nie opędzisz...Będziesz mógł przebierać jak ulęgałki...
MajkPZM napisał(a): Ja wiem, że są ludzie ktorzy zyją za 1500zł

W mojej"mieścinie"to juz duzo kasy..... :!: :!:
Jak popatrze nie raz na te kobiety przy kasie to zal serce ściska ale co one mogą... :?: :?: Podniosą głos-to maja pełną wolność/oczywiście bez kasy/bo na ich miejsce przyjdą inne...Sądzę ze pracując świątek i piątek jak mają 1.000.- do portfela to wszystko... :!: :!: Podam Ci przykład z dzisiejszego dnia:robiąc drobne zakupy ok.16 pytam się o której godz.dzisiaj zamykają.Odpowiedz krótka-jak to o której o 21 czyli dzień jak dzień.Jak to się ma do wypocin pismaków ktorzy nabazrgrali ze ze względu na święta sieć sklepów w dniu dzisiejszym pracuje co najwyzej do 15 no max 17...Moze faktycznie w sieci super i hiper tak jest ale nie w malych miejscowościach ...
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

24 Kwi 2011, 09:01

Dyskusja na temat zarobków nie ma sensu, jeden zarobi 3 tyś zł i będzie się darł że mało a drugi zarobi 1500 zł i będzie siedział cicho bo jakby podniósł bunt to po tygodniu na jego miejscu będzie nowy pracownik. Taka polska rzeczywistość.
Są i w Polsce miejsca gdzie zarobisz 10 tyś miesięcznie. A na wyjazd za granicę nie każdy sobie może pozwolić i bynajmniej nie o kwestii finansowej tutaj mówię. Nie wiem gdzie kolego @MajkPZM tak tysiącami sypią w Polsce zwłaszcza na pierwszą robotę, w moim regionie bynajmniej tego tak nie widać, a żeby 4 tyś zarobić to trzeba cały miesiąc zasuwać na budowie lub czymś podobnym.
Ale jeśli masz taką robotę to powinieneś być wielce zadowolony bo niejeden by na Twoje miejsce z pocałowaniem ręki przyszedł.
stasiowski121
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2201
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: VW T4/Audi 80 B4/Passat B3
Silnik: 2.5 TDI AXG
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

24 Kwi 2011, 09:04

MajkPZM napisał(a):Barol, ale czy sprzątanie za 3tyś to szczyt Twoich ambicji? Ja wiem, że są ludzie ktorzy zyją za 1500zł ale moim zdaniem zycie jest jedno i trzeba sie o cos wiecej postarać niz 3000zł miesiecznie, bez urazy dla kogos ale co to za zycie kiedy trzeba sie martwic jak tu przezyc do "pierwszego".



powiem Ci szczerze jakby mi dawali 3tys za sprzątanie to bym sie nawet nie zastanawiał a po drodze szukał bym czegoś innego,w dzisiejszych czasach dobre i to.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

24 Kwi 2011, 23:57

Nie wszyscy mogą być w życiu dyrektorami i właścicielami firm, bo kto by pracował? Żeby założyć własną firmę trzeba mieć pomysł, pieniądze, umiejętności. Umiejętności dwojakie: jako fachowiec (musisz znać się na robocie, którą robi Twoja firma), w prowadzeniu firmy.

Pieniądze pewnie z kredytu (o który teraz dużo trudniej, niż przed 2008 rokiem). Warto też dopowiedzieć, że własna firma to plusy (np. niestandardowe godziny pracy, pracowanie na samego siebie, wyższe dochody), ale i minusy (praca po 16-20 godzin dziennie, rata kredytu której nie ma z czego spłacić, nierzetelni kontrahenci, utrata płynności finansowej, problem z nieuczciwymi pracownikami, odpowiedzialność prawna).
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725