Problem z przerejestrowniem auta

21 Lut 2009, 19:26

Witam wszystkich korzystających z tego forum.

Mam teki problem, kupiłem jakis czas temu auto jest to Fordzik escort ,niestety przez moj pospiech sprzedający ,a był nim komis nie dodał mi jednej umowy która jest niezbędna do rejestracji auta.
Moze pokrótce napisze jak sprawa wygląda.

Pierwszym właścicelem auta był Pan NOwak (Pan Nowak widnieje w dowodzie rejestracyjnym ) Pan Kowalski kupił auto od Pana Nowaka i wstawił to auto do komisu ,nastepnie ja kupiłem to auto od komisu z tym, ze komis nie dał mi umowy miedzy Panem Nowakiem A Panem Kowalskim . Dzwoniłem do komisu z prośba o dosłanie tej że umowy ale niestety zbywali mnie. Problem pozostawiłem na ponad rok ,teraz wróciłem do Polski i chciałbym to wyprostować, bo nawet nie wiem jakie konsekwencje bede miał podczas kontroli policji.
Z mojej wiedzy wiem ,że komis nie mógł sprzedać auta mi jak nie posiadał kompletu dokumentów.
Podpowiedzcie co zrobić (komisu juz nie ma z tego co wiem) a problem pozostał . Dodam ,że autto mam nieprzerejestrowane juz 2 rok . Skarbówka załatwiona.

21 Lut 2009, 21:16

Skoro nie ma juz tego omisu,to będzie ciężko.Najlepiej będzie,jak udasz się do WK i tam zapytasz o poradę.
A tak z ciekawości zapytam -jak opłacasz składkę OC?Przecież żeby zawrzeć umowę OC,to auto musi być przerejestrowane,ponieważ dane do polisy OC są spisywane z dowodu rejestracyjnego.A jak na dowód jest na poprzednika,to OC też jest z jego danymi?

21 Lut 2009, 21:34

OC opłacam na swoje nazwisko na aktualne blachy. Faktura dla nich jest podstawą(tak mi powiedzieli) . Udalo namierzyć mis sie goscia który oddał auto do komisu może on bedzie w posiadaniu potrzebnych dokumentów wkońcu kupił auto od Pana który jest w dowodzie rejestracyjnym.

MIła pani w Wk doradziła by pójść na policje i to zgłosic. Ale policja to ostateczność.
A jak wsiąde za kółko to co mnie czeka podczas kontroli przez policje ,jak oni do tego podejdą przecież na przerejestrowanie jest termin 30 dni .
EDIT

Dodam,że w karcie pojazdu ostatnim właścicielem jest Pan który widnieje w dowodzie rejestracyjnym.
Wydaje mi sie ,że ten klient który oddał(sprzedał) auto do komisu wogule go nie przerejestrował,ale z drugiej strony komis nie może nabyć auta bez kompletu dokumentów a gdzie mowa sprzedać takie autko. Wiem ,że odpowiada komis ale niestety już go nie ma a nasza kochana policja podejrzewam zabierze auto do siebie i sprawa bedzie sie toczyć a ja bede jezdził rowerem lub na wrotkach.

22 Lut 2009, 13:24

Żeby uniknąc kłopotów,zrób jak pisałem - idz do WK i zapytaj.Jak dzasz radę namierzyć właściciela komisu,to zadzwoń do niego albo pojedz i powiedz,żeby dał ci ta umowę,bo jak nie to pójdzesz zgłosić to na policję.
Za nieprzerejestrowanie samochodu wciągu 30 dni od daty zakupu nie ma żadnych sankcji karnych.Jest to tylko taki tzw. martwy przepis,jakich wiele w Polsce.

22 Lut 2009, 18:36

Kolego @MotoAlbercik tak jak pisałem znalezłem klienta który sprzedał auto do komisu ,rozmawiałem z nim telefonicznie on mówi ,że nie ma tej umowy poprostu gdzieś sie zagubila ,ale tak sobie myśle on jako drugi właściciel auta może chyba tą umowe napisać jeszcze raz tylko po to bym ja mógł zarejestrować ten samochód w WK. Bo właśnie akurat brakuje mi umowy między nim a pierwszym właścicielem.

22 Lut 2009, 20:46

Jeżelim komis nie zarejestrował tego samochodu na siebie,to możesz spisać nową umowę z tym gościem,co go znalazłeś.Nie ma żadnego problemu.Piszecie umowę i do WK i ubezpieczalni.

23 Lut 2009, 10:56

Wydaje mi sie ,że jeżeli komis zarejestrowałby auto to była by o tym wzmiankia w Karcie Pojazdu (może sie myle ) a tej wzmianki niema.
Podpowiedz mi jeszcze czy na umowie kupna -sprzedaży musi być nr i seria dowodu osobistego czy wystarczy pesel ?
I czy jak pójde do WK to mogę sie od nich dowiedzieć jak była historia samochodu. Własnie jak moge sie dowiedzieć jak była historia samochodu do momentu kiedy ja zostałem jego właścicielem.
EDIT:
Mam jeszcze jedno pytanie ,czy u mnie w mieście w WK jest jakas informacja kiedy to auto zostało wyrejestrowane i kto był jego ostatnim właścicielem.

Pozdrawiam

23 Lut 2009, 16:42

Nr i seria dowodu osobistego powinna być,ponieważ w umowie jest m. in zapis "...legitymujący się dowodem osobistym seria... numer...".Nie musi być nr-u PESEL.
Co do histroii autka,to wszystko zalezy od pani w okienku,czy to będzie człowiek czy poprostu urzędnik.Tak samo w ubezpieczalni.Jak trafisz na człowieka,to doweisz się jaką historię wypadkową miało to autko.

24 Lut 2009, 00:01

Z dokumentów wynika, że komis nie zarejestrował auta na siebie bo dowód i karta są wystawione na pana .... Nowaka chyba

Nie możesz pójść do pana Nowaka po prośbie, żeby Ci umowę nową z komisem sporządził bo kto się podpisze za komis?

Spytaj Pana Nowaka czy zgłosił sprzedaż tego pojazdu do komisu na podstawie swojej umowy. Powinna na niej być pieczątka urzędu "zgłoszono sprzedaż pojazdu" z datą.

Jeżeli zgłosił to problem narasta bo WK wie kto kupił pojazd od Pana Nowaka.

Trzeba by dotrzeć do właściciela komisu i załatwić sprawę - spytać w urzędzie miasta - tam gdzie rejestrują działalność gospodarczą. Po adresie firmy powinni podać jego adres zameldowania albo w Skarbówce po NIP.

Pójść tam ze swoją umową i powiedzieć, że jest problem prawny - firma czyli pan właściciel komisu nie dopełnił obowiązku - nie przekazał wszystkich dokumentów i jest problem.

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

27 Lut 2009, 17:13

Witam wszystkim
Mam poważny problem z autem. Posiadam samochód który kupiłam za własne pieniądze(kredyt który jest na mnie), lecz niestety jest on zarejestrowany na mojego męża z którym jestem w separacji, ja jestem tylko współwłaścicielem auta. Zamierzam sprzedać samochód lecz obawiam się że mąż nie zgodzi się na sprzedaż. Jak można rozwiązać tą sytuacje? czy istnieje przepis który pozwoli mi wykluczyć męża z dowodu rejestracyjnego, gdyż nie dołożył on ani grosza do tego samochodu(cały czas ja go użytkuje)??? Czy mimo tego bede zmuszona oddać mu połowe wartości auta?

Proszę o podpowiedź...(pilne!!)

27 Lut 2009, 18:00

Z tego co piszesz nie można pozbyć się męża z dowodu rejestracyjniego.
Bo wynika z niego,że to on jest właścicielem pojazdu a ty współwłaścicielką. Tak więc jest to sprawa dla sądu. Bo ty samochdu sprzedać nie mozesz bez męża podpisu ( a jesli by się zgodził to już kwestia wasza z dogadaniem się co i jak) I może zażądać połowe wartości samochodu-ma do tego prawo-i może też nie zgodzić się na jego sprzedaż.

Problem z przerejestrowniem auta

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum