Problem z temp silnika Seat Leon I 2006r 1.6 16 V

06 Gru 2020, 13:55

Wczoraj wymieniałem termostat ale niestety okazał sie wadliwy bo nie otwierał się . No i po uruchomieniu auta i uzupełnieniu płynu układ nie odpowietrzył się bo z nawiewu leciało chłodne powietrze. Efekt był taki że przez to zapowietrzenie płyn zagotował się przy 110st. ( Na wskaźniku było 90st a po podłączeniu interfejsu było ponad 100st). Przy zakładaniu termostatu zerwałem dolna śrubę od króćca i prowizorycznie skleilem go silikonem i z racji tego że był to najsłabszy punkt w układzie to tamtędy wyrzuciło wrzący płyn .
I teraz czy takie jednorazowe przegrzanie mogło uszkodzic uszczelkę/ silnik ? Jeżdżę kilkanaście lat i jak do tej pory nigdy nie zdarzyło mi się zagotować.
A termostat wyjąłem całkiem i dopóki tego nie ogarnę muszę jeździć bez niego

06 Gru 2020, 14:10

Electric000 napisał(a):Efekt był taki że przez to zapowietrzenie płyn zagotował się przy 110st. ( Na wskaźniku było 90st a po podłączeniu interfejsu było ponad 100st)

Co to za płyn? Przy takiej temperaturze nie powinien się zagotować bo one przeważnie mają temperaturę wrzenia około 120 stopni.

Bez termostatu będziesz miał niedogrzany silnik przy takich temperaturach zewnętrznych ale jakiś czas moższesz tak jeździć zadbaj tylko żeby układ był dobrze odpowietrzony.