REKLAMA
Witam, jestem świeżym kierowcą i pojawił sie u mnie problem, a mianowicie chodzi o to że stałem na światłach i na zielonym za szybko puściłem sprzęgło po czym auto zgasło, trochę spanikowałem gdy za mną ustawiło sie pare aut i myśląc w amoku prawdopodobnie włączyłem silnik i jednocześnie wcisnąłem gaz i sprzęgło po czym auto znowu zgasło a po uruchomieniu biegi zaczęły bardzo ciężko wchodzić - głównie jedynka i dwójka i przez chwile był słyszalny taki dziwny świst.. a przy wbijaniu wstecznego jest odczuwalne takie jakby szarpnięcie.. Co to może być? Czy jest bardzo źle? Ile może kosztować naprawa tej usterki? Proszę o pomoc i pozdrawiam.
PS. Dodam że autko to Skoda Octavia 2001
