REKLAMA
Co do Golfa z linku wyżej to troszkę niski przebieg jak na ten rocznik. Jak masz niedaleko to obejrzeć warto. Co do rdzy - owszem, występuje, ale zdecydowanie mniej niż na Nexiach - progi, klapa bagażnika, nadkola.
Swojego Golfa mam od 5 lat, jak go kupiłem zakonserwowałem go porządnie, i do tej pory, odpukać, jest jedno ognisko na klapie bagażnika pod szybą , które jeszcze nawet nie wyszło spod lakieru. Wujek ma (na sprzedaż nawet) 93r 1.4 PB, rdzę miał na błotniku z przodu, na dachu małe ognisko i koło tylnej wycieraczki. Usunął to kosztem 600 zł. Myślę że jak na samochód z tego roku to nie jest tak tragicznie. Z resztą jaki byś samochód nie wybrał będzie miał on już za sobą parę setek tyś km i kilku właścicieli więc śmiem twierdzić, że w stopniu większym lub mniejszym samochód rdzę będzie posiadał, Jak nie na karoserii to gdzieś pod spodem, nie muszą to być jakieś gigantyczne ogniska ale jednak.