22 Sty 2011, 20:31
Witam, mam problem ze sprzęgłem, mianowicie dość opornie wchodzi. Trzeba solidnie docisnąć nogą aby weszło do końca. Co gorsza przy puszczonym pedale sprzęgła czuć luz około 3 cm. Czasami sprzęgło nie odbija ( zatrzymuje się przy tym "luzie"). Przy dociskaniu słychać leciutki strzał w okolicy łapy i jak dla mnie coś właśnie tam ale to tak na wyczucie.
Linka była wymieniana ale możliwe że ktoś ją źle poprowadził. Może nie nasmarował czy coś. Biegi wchodzą ładnie, silnik pod górę nie traci na mocy więc raczej sprzęgło się nie kończy. Co o tym sądzicie? Robota na 20 minut z WD-40 czy coś grubszego?