REKLAMA
Witam,
Chciałbym dowiedzieć się jakie macie sposoby na nieuczciwych mechaników, jednocześnie przestrzegając przed PROMOTORS (Wrocław, ul. Stalowa).
Dwa razy dałem się nabrać, ostatni bardzo dotkliwie.
Ostatnim razem odstawiłem samochód - silnik nie chciał pracować na LPG, tylko działał na benzynie. Warsztat wykonał "naprawy", które nie wyeliminowały usterki. Zapłaciłem za nic i zostałem skierowany do innych fachowców. Po wyjechaniu z warsztatu auto przejechało 10 km i zostało zholowane spowrotem. Jak zgłosiłem uwagi zostałem chamsko zwyzywany przez Szefa.
Znów zapłaciłem, usterka jest jak była (choć przed odbiorem byłem zapewniony, że już jest OK - nie wróciłem, bo szkoda nerwów).
Czy jest jakiś sposób na to by nie dać się nabrać i oszukać?
