Propozycja zmiany w regulaminie

25 Wrz 2010, 22:14

stasiowski121 napisał(a):A ja odchodząc od tematu polecam przyjrzeć się pracy moderatora o nicku VW, który właśnie skasował cały temat --> https://www.forumsamochodowe.pl/jakie-au ... ht=#229140
Proszę się przyjrzeć, moderator a napisać poprawnie słowa "kłócić się" nie potrafi. Ale pomijając to.....

Witam,

Temat nie powinien wylądować w koszu i został już przywrócony.
Jeżeli chodzi o moderatora to skontaktuję się z nim i wyjaśnię zaistniałą sytuację.

25 Wrz 2010, 23:37

Może by się tak jednak admin wypowiedział, jak widzi propozycję w zmianie...?
Bo owa przypadkowość i omyłkowość została już obalona.

26 Wrz 2010, 10:24

stasiowski121 - jeżeli zauważyłeś w jakimś temacie userzy się wyzywają i obrażają albo ktoś wypowiada się w danym temacie nie na temat, to pisz proszę od razu do któregoś z modów. Na naszym forum nie pozwalamy, aby jeden drugiego wyzywał czy obrażał. Dla nikogo nie jest to przyjemne

.
I prosze też o zrozumienie - moderator nie może być wszędzie i przez 24h na dobe

. Ale jak tylko coś takiego zauwazysz, to od razu pisz. Chociażby nawet do mnie, bo ja chyba najcześciej na forum siedzę.
W temacie o którym wspomniałes ja osobiście nic nie zauważyłem złego. Nie wiem więc dlaczego mod go usunął. Ale podejrzewam, ze już wkrótce nam to wyjaśni.
A co do zapisu proponowanego przez Dishana - byłby to głupi zapis i bez sensu, ponieważ jeżeli mod nbierze udział w dyskusji i ktos zaczyna kogoś na forum obrażać, to za każdym razem musiałby pisac o opinię do innego moderatora. A w międzyczasie na forum mogłoby się uż nieźle porobić. A były takie sytuacje ( i nie mam na myśłi tej ostatniej ).
Zgadzam się natomiast z propozycją fourup-a, gdzie pisze o przenoszeniu takich postów do kosza zamiast ich usuwania od razu. Ale wówczas przy każdym poście musiałby być znaczek " przenieś". A póki co to go nie ma. Jest tylko mozliwość usunięcia całego postu. A taki znaczek " przenieś" faktycznie by się przydał.

26 Wrz 2010, 13:55

MotoAlbercik napisał(a):A co do zapisu proponowanego przez Dishana - byłby to głupi zapis i bez sensu, ponieważ jeżeli mod nbierze udział w dyskusji i ktos zaczyna kogoś na forum obrażać, to za każdym razem musiałby pisac o opinię do innego moderatora. A w międzyczasie na forum mogłoby się uż nieźle porobić. A były takie sytuacje ( i nie mam na myśłi tej ostatniej ).

Moderator musi być obiektywny. Tymczasem moderator, który uczestniczy w sporze nie jest obiektywny.
Jeżeli moderatorowi (jako uczestniczącemu w dyskusji) wytyka się błąd, niespójność, brak logiki, etc. to zmianą w regulaminie uniemożliwimy mu bezczelne wywalenie posta tylko dlatego, że nie umiał na niego odpowiedzieć, albo przyznać się do braku logiki.
Niestety, niektórzy moderatorzy maja problem z przyjmowaniem krytyki. Doszło do takiej sytuacji, że teraz zastanawiam się czy ta wypowiedź też poleci, czy jednak nie... .

26 Wrz 2010, 21:26

MotoAlbercik napisał(a):stasiowski121 - jeżeli zauważyłeś w jakimś temacie userzy się wyzywają i obrażają albo ktoś wypowiada się w danym temacie nie na temat, to pisz proszę od razu do któregoś z modów. Na naszym forum nie pozwalamy, aby jeden drugiego wyzywał czy obrażał. Dla nikogo nie jest to przyjemne .

Aby na pewno? Bez większych problemów mogę przytoczyć kilka tematów - co prawda sprzed kilku miesięcy ale jednak dalej są w dziale jakie auto kupić a przyznać muszę, że w temacie, który teraz mi do pamięci powraca userzy jechali sobie po ambicji nieźle. Gdzie wówczas byli wszyscy moderatorzy? Temat miał jeśli dobrze pamiętam 6 stron więc nie była to kwestia doby, ale wydaje mi się, że ok 2 dni. Nie moja to rzecz aby Was osądzać, nie każdy ma czas, rozumiem ale na miłość Boską bądźmy nieco obiektywni i sprawiedliwi.
Co do pisania do Was modów to myślisz, że wchodzę na forum z myślą przewodnią: dziś nakabluję do moda na kogoś, jak tylko znajdę mały powód ku temu? Jeżeli tak to się mylisz, robię to jeżeli sytuacja staje się wyraźnie chamska i niesmaczna, to ostateczność, od tego jesteście abyście sami kontrolowali to, co się dzieje na forum. A na sztuki to ma kto to robić, bo jest Was kilkunastu. Oczywiście niech nikt tymi słowami nie czuje się urażony, to tylko moja opinia.

MotoAlbercik napisał(a):W temacie o którym wspomniałes ja osobiście nic nie zauważyłem złego. Nie wiem więc dlaczego mod go usunął. Ale podejrzewam, ze już wkrótce nam to wyjaśni.

Jak widać kolega vw nie ma nam nic do powiedzenia w tej sprawie, a ja liczę i głęboko w to wierzę, że jakieś konsekwencje w związku z tym zostaną wyciągnięte. Jeżeli nie to Artku bardzo się zawiodę na Tobie.
Pamiętam jak pojawił się na forum kolega vw, nie minął dobry miesiąc a on już modem był. Mnie ani innych znacznie dłużej tutaj obecnych użytkowników ten przywilej nie spotkał, pomimo że o administracji forum wiem naprawdę sporo. Trzeba mieć jakieś znajomości? Czy komuś dać w łapę? Ale nie w tym teraz rzecz. Czekam na wyjaśnienia w związku z zaistniałą sytuacją i konsekwencje z niej wynikające.
Pozdrawiam.

27 Wrz 2010, 12:10

Ja tylko chcę zwrócić uwagę na złe sformułowanie pytania w ankiecie.

"Czy zaangażowany w konflikt moderator może wykorzystywać swoją funkcję?" Oczywiście, że może (kliknie gdzie trzeba i już). Pytaniem jest, czy ma do tego prawo? I tu bym już chciała, by decyzję o tym kliknięciu podjął ktoś inny (moderator niezaangażowany w konflikt).

poprawiłam błąd ortograficzny.

27 Wrz 2010, 19:49

Widzę, że ani wyjaśnień od moda, ani konsekwencji jakie powinny zostać wyciągnięte, ani niczego podobnego się nie doczekamy. A szkoda bo myślałem, że jakaś sprawiedliwość jednak tutaj obowiązuje. Okazuje się, że zarówno w życiu jak i na forum są równi i równiejsi

27 Wrz 2010, 20:59

A ja napiszę jeszcze inaczej - uważam, że jeżeli user ma problem z jakimś moderatorem, to powinien napisać do administratora. I tyle. Moderator powinien mieć możliwość przeniesienia danego postu do kosza, a nie tylko jego usuwania ( tak jak pisałem wyżej ). Jeżeli moderaotr uważa, że post jest niezgodny z regulaminem, to nie usuwa go, tylko wrzuca do kosza. A jeżeli user uważa, że moderator zorobił to niesłusznie, to pisze do administratora, a ten podejmuje decyzję sam lub przy pomocy jakiegoś innego moderatora. I dany post albo zostaje w koszu, albo zostaje przywrócony.
No i autor tematu mógłby jeszcze sprecyzować co ma na myśli pod słowem "konflikt"? Bo to też jest ważne. Konflikt może powstać nawet wówczas, jak user nie ma racji i wszyscy się z tym zgadzają, a on ciągle twierdzi, że racja jest po jego stronie....

30 Wrz 2010, 17:56

Jestem za tym by w takich sytuacjach moderator nie miał PRAWA wykorzystywać swoich możliwości do tego by usuwać niewygodne dla siebie dyskusję.
Co do tego co napisał MotoAlbercik wyżej o mnie to pozwolę sobie zostawić lekki komentarz na ten temat - nie nazwałem go głupcem jak usiłuje tu niektórym wmówić.

Najlepiej byłoby gdyby osoby z zewnątrz mogły obiektywnie ocenić ten wątek i zachowania. Niestety "nagle" przepadł

Ktoś wyżej wspomniał o tym, że nie da się tego rozwiącać. Tu nie chodzi jednak o to by moderator nie miał fizycznej możliwości usuwania postów w danym temacie bo algorytm określił, że jest stroną sporu.
Chodzi o to by zapisek o tym znalazł się w regulaminie. Po takim zabiegu gdyby zdarzyła się taka sytuacja to inni moderatorzy lub administrator mogliby zostać o tym poinformowani i pilnować tego wątku.

30 Wrz 2010, 21:05

Dishman napisał(a):Może by się tak jednak admin wypowiedział, jak widzi propozycję w zmianie...?
Bo owa przypadkowość i omyłkowość została już obalona.

No więc tak przeczytałem temat i postanowiłem uaktualnić regulamin biorąc pod uwagę wasze wypowiedzi i porządek na naszym forum.
W regulaminie dodałem dwa podpunkty do punktu 7:

a: w przypadku konfliktu na linii moderator - użytkownik w temacie w którym toczy się dyskusja moderator biorący w niej udział nie może usuwać postów (jeżeli treści wymagają usunięcia taki moderator prosi o ocenę i ewentualne usunięcie innego moderatora lub administratora)

b: wszystkie tematy które posiadają przynajmniej jedną odpowiedź i są niezgodne z regulaminem forum trafiają najpierw do śmietnika, skąd zostają usunięte bezpowrotnie

Mam nadzieję że one rozwiążą wszelkie zaistniałe wątpliwości.

Uczesie napisał(a):Widzę, że ani wyjaśnień od moda, ani konsekwencji jakie powinny zostać wyciągnięte, ani niczego podobnego się nie doczekamy. A szkoda bo myślałem, że jakaś sprawiedliwość jednak tutaj obowiązuje. Okazuje się, że zarówno w życiu jak i na forum są równi i równiejsi

A skąd pewność że mod o którym mowa nie został pouczony i nie poniósł żadnych konsekwencji? Chyba nie trzeba takich spraw upubliczniać, myślę że wystarczy to że osobiście się z nim kontaktowałem i wyjaśniłem sprawę.

Mamy nowy zapis w regulaminie i do tego się stosujemy od tej chwili i moim zdaniem nie ma sensu dalej brnąć w ten temat.
Dajcie znać czy teraz jesteście usatysfakcjonowani i czy możemy zamknąć ten temat?

01 Paź 2010, 16:00

ArteK napisał(a):A skąd pewność że mod o którym mowa nie został pouczony i nie poniósł żadnych konsekwencji?

A skąd mamy mieć pewność, że został pouczony i poniósł jakiekolwiek konsekwencje?
Myślisz, że tak na słowo można wierzyć? To polska jest...
Chyba jakieś słowa wyjaśnienia od samego moda o którym mowa by się przydały nie uważasz?

01 Paź 2010, 19:12

stasiowski121 napisał(a):
ArteK napisał(a):A skąd pewność że mod o którym mowa nie został pouczony i nie poniósł żadnych konsekwencji?

A skąd mamy mieć pewność, że został pouczony i poniósł jakiekolwiek konsekwencje?
Myślisz, że tak na słowo można wierzyć? To polska jest...
Chyba jakieś słowa wyjaśnienia od samego moda o którym mowa by się przydały nie uważasz?

Nie posuwajmy się może do publicznego linczu, bo to 21 wiek, a nie średniowiecze i pewne zasady obowiązują.
Szef, który karci podwładnego przed jego podwładnymi przestaje być szefem następnego dnia roboczego. Tak jest w poważnych firmach i tak powinno być w życiu. Nie wolno podważać autorytetu pracownika (w tym wypadku Moda) przez udzielenie upomnienia (czytaj: opiedrolenie) w obecności jego podległych (tutaj: Userów).
W skrócie: Jeśli Admin uznał, że moda trzeba opieprzyć, to zrobił to. A Userzy nie muszą o tym wiedzieć. Wystarczy, że zauważą poprawę. I do tego to zdąża - do POPRAWY "pracy" Moda, a nie do jego publicznego ukrzyżowywania. Chcecie linczów - jedźcie do Włodawy, albo jakiegoś kraju islamskiego. Tutaj linczów i publicznego łajania nie będzie! Co się komu należy - dostaje na PW, a jak nie pomaga to telefonicznie. A User ma być zadowolony z działania forum, a nie z tego, że Admin Moda ładnie opidrolił.

To tyle ode mnie.
Jeśli ktoś ma inne zdanie w tej kwestii, niech pisze do mnie na PW. Odpisuję tylko na merytoryczne wiadomości. Pyskówki, "wycieczki osobiste" itp wylądują na śmietniku.

01 Paź 2010, 20:07

@Fourup nie przesadzaj. Co do linczu to ok, powiedzmy, że generalnie się zgadzam, jednak nie do końca, ale nie ważne, bo z modem wygrać się nie da i taka prawda. Jak to mówią pies psu ucha nie ugryzie.
A co do publicznego opieprzania przed admina innego moda to nie wnikam w szczegóły i nie popieram takich rzeczy publicznie, oczekiwałem jednak tylko jakiegoś zwyczajnego wyjaśnienia od samego moda VW dlaczego postąpił tak a nie inaczej. Ale jak widać wywalić w kosz temat umiał, wytłumaczyć już nie umie, a szkoda. To świadczy o "autorytecie"?

To ja dziękuję za taki autorytet.

Widać jednak są równi i równiejsi. Najlepiej by było gdyby na forum sami modzi się wypowiadali to nie było by takich problemów bo jeden drugiemu skasować posta by się nie odważył. To natomiast ode mnie tyle w temacie. Modzie jak chcesz, możesz sobie usuwać mojego posta, zwisa mi to. Robię sobie screena na pamiątkę że tu był tak w razie "W" lub gorszego dnia/problemów emocjonalnych/Bóg wie czego jeszcze, jakiegoś moda. Pozdrawiam wszystkich czytających.

01 Paź 2010, 20:25

Dobrze wiedzieć, że Administrator tego Forum wykazuje więcej dojrzałości nic niektórzy moderatorzy

Mnie te zmiany jak najbardziej satysfakcjonują. Proponuję dać określony czas na (ewentualne) jakieś "ale" gdyby dla kogoś takie zmiany nie wystarczały po czym zamknąć ten temat i "rzucić w niepamięć"

01 Paź 2010, 21:07

stasiowski121 napisał(a):(...) oczekiwałem jednak tylko jakiegoś zwyczajnego wyjaśnienia od samego moda VW dlaczego postąpił tak a nie inaczej. Ale jak widać wywalić w kosz temat umiał, wytłumaczyć już nie umie, a szkoda...

Ja pisałem o Adminie i Modach ogólnie. Oraz o ogólnych zasadach, których się trzymam JA, i nikogo do nich zmuszać nie zamierzam.

Co do VW - zgadzam się z Tobą. Jego zachowanie nie wykazuje znamion dojrzałości i świadczy tylko o Nim samym, a nie o modach ogólnie. Nie ma sensu w uogólnianiu na podstawie jednego przypadku, bo idąc tym torem musiałbym powiedzieć, że każdy facet ma rudą żonę. Bo ja mam rudą... A to przecież nie prawda. Chyba...

Dlatego jeśli VW uzna za stosowne - odezwie się (a może po prostu nie czytał tego tematu?). Jeśli nie - sam wystawia sobie świadectwo, a jednocześnie sam podkopuje własny (i TYLKO własny) autorytet.