Ogólnie ze zdjęć wygląda dosyć dobrze, ale po komorze silnika widać, że auto jest picowane do granic możliwości. Nawet felgi wyglądają, jakby były ponownie polakierowane. Stąd radziłbym udać się na oględziny koniecznie z czujnikiem lakieru. Zastanawiają mnie też klamki w srebrnym kolorze.
Jeśli auto jest z polskiego salonu, to zadzwoniłbym do ASO i po nr
VIN poprosił o podanie historii serwisowania pojazdu. Jeśli nie będą chcieli udzielić takiej informacji, to poprosiłbym o datę i przebieg podczas ostatniego serwisu. Po tym mniej więcej będzie można oszacować na ile przebieg jest realny, bo 135.000km na 12 letnie auto to relatywnie niedużo (średnio niecały 1000km/msc).
Z elektryką w Citroenie jest różnie. Wiele problemów jest po prostu z racji słabej jakości materiałów do tego użytych. Jeśli planujesz niewiele jeździć i parkować pod chmurką, to ten model Citroen'a nie jest najlepszym wyborem. Sporo usterek jednak bierze się z powodu niefachowych napraw.