16 Sie 2008, 20:57
dobrze kombinujesz,po wyłączeniu silnika turbina się jeszcze kręci przez jakiś(kilkanaście,kilkadzieśąt sekund) co jest bardzo nie zdrowe,gdyż pracuje ,,na sucho" bez smarowania co skraca jej żywotność .
Acha turbina nie włącza się przy 2-3 tyś obrotów silnika,a osiąga odpowiednią prędkość przy której zaczyna wytważać ciśnienie i sprężać powietrze
mniej więcej tak to wygląda, uf,ale się rozpisałem