Przegląd odrzucony, czy moge iść do kogoś innego?

08 Sty 2014, 21:25

Witam

Byłem na przeglądzie, i facet wynalazł jakiś luz na jednej gumie, słaby ręczy i silnik poci się pod klawiaturą, no ogólnie nic wielkiego i będę to robił ale z czasem a nie na hura na raz... ale wracając do tematu: odrzucił przegląd i dał dwa tygodnie na zrobienie tego. Pytanie brzmi czy mogę iść do innego diagnosty żeby mi podbił przegląd czy muszę wracać do tego czepialskiego Pana. Oczywiście zapłaciłem za niebywałą przyjemność nie przejścia przeglądu, ale wole zapłacić jeszcze raz 161 zł i przejść niż kilka stów za naprawę na raz.
Salubris
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: BMW

08 Sty 2014, 21:52

Salubris napisał(a):odrzucił przegląd i dał dwa tygodnie na zrobienie tego. Pytanie brzmi czy mogę iść do innego diagnosty żeby mi podbił przegląd czy muszę wracać do tego czepialskiego Pana. Oczywiście zapłaciłem za niebywałą przyjemność nie przejścia przeglądu, ale wole zapłacić jeszcze raz 161 zł i przejść niż kilka stów za naprawę na raz.
Oczywiscie to tylko i wyłącznie Twoja sprawa.Nie ma zadnego przymusu/jak na razie/ze musisz wrócić na tą samą SKP gdzie dostałes "bana"...Mozesz jechac na inną SKP/jestes pewny ze tam klepną DR/i tam wykonac OBT od początku...
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

08 Sty 2014, 22:32

Ręczny mogę zrobić, wyciek również ale guma w wahaczu do wymiany razem z wahaczem i to już spory koszt, według mnie jest tam luz ale nie zagrażający życiu, jest pierwszy dzwonek żeby myśleć o wymianie a nie od razu wymieniać, Oczywiście chodzi tu o koszt, o jednorazowy koszt, takie wydatki mogę rozłożyć na dwa miesiące ale nie dwa tygodnie. A u kogoś innego mogę że tak powiem uderzyć szczerze i powiedzieć co jest i czy to zaliczy do przejścia. jeśli nie to idę dalej, są mniej wymagający i bardzo wymagający...
Bardzo dziękuję za info. Pozdrawiam.
Salubris
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: BMW

10 Sty 2014, 11:55

Zgadzam się z tym wszystkim - teoretycznie masz rację. Ale...
Nie musiałeś czekać z przeglądem do końca. Mogłeś pojechać np. miesiąc wcześniej na SKP i tam powiedzieć, że chcesz zrobić przegląd przed przeglądem. Wiedziałbyś wcześniej co masz naprawić i mialbyś więcej czasu. Ale to tak na marginesie, na przyszłość. A dlaczego o tym piszę :
Chcę napisać ci o tym luzie - moim skromnym zdaniem nie warto czekać miesiąc czy dwa. Oczywiście zalezy to w dużej mierze od tego ile jeździsz. Jak dużo, jak codziennie to nie warto czekać. Razem z tym luzem zmienia się geometria kół. Po miesiącu możesz mieć dodatkowy koszt - wymianę opon, ponieważ jak się zmieniła geometria kół, to to rozwala się zbiezność i zaczyna zbierać opony. Nie wiadomo opd jakiego czasu już ten luz jest, a napewno będzie on się powiekszal. Dziś możesz opon zużytych z jednej strony jeszcze nie mieć. Z tyzień możesz się zdziwić.
To tak na marginesie, żebyś wiedział, że koszta naprawy za miesiąc czy dwa moga wzrosnąć o kilka stówek.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000