Przypadkowo natknąłem się na ten temat i po jego lekturze o mało z fotela nie spadłem
![Mr. Green :mrgreen:]()
. Piotrauto - nie rozśmieszaj mnie i wszystkich innych. Mógłbym wyliczać i wyliczać Twoje głupawe posty, tematy. Bez obrazy ale mój kuzyn, który właśnie zaczął pierwszą klasę szkoły średniej w zawodzie technik mechanik nie zadaje takich pytań, i (bez obrazy - nazywajmy prawdę po imieniu) nie robi z siebie tak publicznie idioty.
A co do Twojego przejazdu przez kałużę czy przez wodę to albo nie jechałeś w życiu po powiedzmy 30 cm wody na drodze bo takie bajki piszesz że szok. W maju w nocy zaskoczyła mnie woda na drodze. Było do połowy kół -nie dużo (30-max 40 cm) a musiałem szybko uciekać bo autem ruszało tak silny nurt był. Kapujesz człowieku? Auto waży prawie 2 tony plus do tego w bagażniku miałem kilkanaście worków z cementem. Łącznie auto ważyło ok 2.3 t. I chciało mnie do rowu znieść.
Śmiem twierdzić i pewnie część użytkowników się ze mną zgodzi, że pojęcia to Ty bladego o przejeździe po takiej wodzie nie masz.
A co do tego, że jesteś takim wspaniałym kierowcą to się tak jeszcze zapytam:
1) Ile masz lat?
2) Masz prawko w ogóle?
3) Wiesz kto to jest Robert Kubica i Michael Schumacher?
Nie twierdzę, że jesteś złym kierowcą (o ile w ogóle nim jesteś), ale na Boga musisz robić z siebie takiego Idiotę i tak zaniżać intelektualnie poziom tego forum? Ja rozumiem, śmiesznie jest fajnie, można się pośmiać i w ogóle ale ileż można...
Bez obrazy ale aż się ciśnie samo pytanie na usta (z resztą sądzę że nie tylko mi - niech się inni wypowiedzą czy im też
![Wink ;)]()
) pytanie: Czy Ty w rzeczywistości taki głupi jesteś czy tylko takiego udajesz?
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą prędkością..."