05 Sie 2012, 13:13
A gdyby Tobie ktoś przełożył lewą rękę z prawą to byś nie cierpiał? Autu na pewno zrobi się smutno.
To zależy, ale odradzam kupowanie anglików sprowadzonych do PL, z reguły problemem jest nie tylko przekładka. Lepiej samemu sprowadzać z UK, ewentualnie mieć jakiegoś zaufanego sprzedawcę, co w tych czasach graniczy z cudem. W UK można czasami kupić naprawdę okazyjne auto, szczególnie Vauxhalle, spora cześć Brytyjczyków lubi jechać na jednej marce i modelu auta, zmieniając wtedy, kiedy wchodzi nowa generacja, rodzina w UK jeździ od Vectry A do Vectry C, weszło im w to nawyk i tyle, a o auta naprawdę dbali.