05 Lip 2011, 15:29
No jeżeli ty stałeś, a ktoś się poruszał i ci uszkodził auto, wina jest oczywiście jego.
Jak stałeś w miejscu, gdzie nie wolno parkować ( a miejsca te wynikają z KRD ), to możesz dostać mandacik za to, albo nawet zostać uznanym za współwinnego. Wszystko zalezy od tego, na jakich policjantów trafisz i czy ewentualny sprawca przyzna się do winy i przyjmnie mandat ( jedno z drugim nie idą w parze oczywiście ).
No i masz przy okazji nauczkę - parkuj jak człowiek i jak kierowca i myśl o tym, że nie tylko ty masz samochód.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...