REKLAMA
Witam, ponieważ ciężko mi znaleźć tę samą przyczynę w innych tematach, zakładam nowy wątek.
Jestem dość zadowolonym posiadaczem clio II 1.2 wersji ośmio zaworowej D7f 722 44kw. Jest to mój pierwszy samochód i choć nie jest to rakieta, strasznie go polubiłem. Po ostatnich naprawach ( przepustnica - sterownik i sonda lambda ) samochód jeździł prawidłowo. Ostatnio jednak dolega mu dziwna przypadłość. Mianowicie kiedy silnik się nagrzeje ( po przejechaniu około 7-8 km) silnik zaczyna dziwnie szarpać. Występuje to zarówno na biegu jak i na luzie. Jeśli go zostawię na luzie, obroty skaczą a po pewnym czasie gaśnie. Wygląda to jakby samochód nie dostawał przez chwilę paliwa. Po zgaszeniu silnika problem znika, ale pojawia się ponownie po chwili. Wymieniłem czujnik wału korbowego, jednak okazało się że to nie tu leży problem. Mechanik zawiesza ręce i mówi że trzeba by długo kombinować, aby stwierdzić co to może być. Dodam że jeżdżę na benzynie, nigdy nie była montowana w nim instalacja lpg, a na liczniku ćwierć milona przebiegu.
Tak więc zwracam się z prośbą do Was drodzy forumowicze, czy ktoś miał podobny problem?