REKLAMA
Witam serdecznie wszystkich forumowiczow,
Chcialbym sie poradzic co zrobic z moim autem, czy sprzedac czy je robic. Pacjent to Hyundai Coupe GK 2.0 CVVT kod: G4GC 16V 2005r. 157tys.km przebiegu. Co mu dolega ? Pije sobie olej 5W40 Valvoline w tempie 250ml na 1000km przy normalnym uzytkowaniu. Dodatkowo podczac anaizy spalin wyszly weglowodory na poziomie 160 a limit jest 100. Kompresja na rozgrzanym silniku wyszla 13 barow (fabrycznie powinna byc 15barow -+1 bar czyli min. 14) na kazdym cylindrze. Wydaje mi sie, ze autu brakuje z 10-15 koni. Nowe sa sonda lambda denso, swiece denso, kalble NGK, dewka Denso, akumulator, filtr powietrza i paliwa. Alternator ladnie laduje pod obciazeniem. Sprawdzilem interfejsem pod bluetooth auto ma dotryski dlugoterminowe benzyny na poziomie -3 % (dotryskuje wiec lekko i ma okopcone koncowki wydechu), a ktorko-terminowe wachaja sie od -5 do +5. Na szczescie nie melduje sie konstrolka check engine, auto plynnie przyspiesza, nie szarpie. Moje pytanie brzmi czy po wymienia pierscieni olejowych i kompresyjnych auto wstanie bedzie lepiej jezdzic i nie spalac oleju ? Rozmawialem z jendym podobno dobrym mechanikiem i powiedzial mi, ze taka naprawa kosztuje 2000zl trwa 5 dni i polega na wymianie pierscieni i po tym powinien przestac brac olej co do mocy to powiedzial, ze cylindry robia sie w owal przewaznie i raczej zostanie na tym samym poziomie. Sprzedac to auto czy jest sens robienia ?
Jesli tak to co powino sie wymienic ?
- pierscienie olejowe + kompresyjne
- uszczelnaicze zaworowe
- panewki profilaktycznie
- uszczelka glowicy + nowe sruby
- uszczelka kolektora wydechowego i ssacego
- olej + filtr
- plyn chlodniczy
+
planowanie glowicy, dotarcie zaworow i prawdzenie szczelnosci
utwardzane gniazda zaworowe pod instalacje LPG ?