05 Lut 2017, 20:36
Witam. Jakiś czas temu zakupiłem VW Polo 1.0 45 KM benzyna. Po zakupie samochód szarpał i przerywał, wymieniłem kable zapłonowe,świece, ponad to czujnik temperatury. Po zabiegu poprawiło się. Teraz od jakiegoś czasu męczę się od nowa. Podczas jazdy,przeważnie w wilgotne dni autko czasami przerywa,tak jak by odcinało zapłon,lecz jak wcisnę gaz to jedzie dalej.Czasem jak jadę i wrzucę luz,obroty spadają poniżej 1000 i znów wracają na swoje miejsce, takie skoki jakby. Byłem u kolegi (wiejskiego mechanika) na komputerze i wykazało czujnik halla,oraz nastawnik przepustnicy. Czy to ma jakiś wpływ na to co opisałem wyżej ? Ktoś się z tym spotkał ? DOdam jeszcze że samochód dużo pali, za 30 zł nie zrobię 100 kilometrów. Jak na 45 koni i swoją masę jest też słaby moim zdaniem. Proszę o jakieś wskazówki, gdzie może leżeć problem ?