29 Sty 2009, 08:56
Mam pytanie ?
Po ustawieniu aparatu zapłonowego na lampie stroboskopowej w Corsie 1,4 (zwykły silnik 8 zaworów i jednopunkt) auto pięknie wchodzi na obroty (widac to na obrotomierzu) ale wyraznie wolniej przyspiesza. Natomiast gdy przyspieszy mu się zapłon poprzez przekręcenie aparatu zapłonowego o ok.6-7 mm,to śmiga jak ch...a.
Czy taka operacja przyspieszenia zapłonu jest bezpieczna dla auta?
Dlaczego auto zle jezdzi na wyregulowanym zapłonie?
Jak sie ma to przyspieszenie zapłonu do ilości spalania benzyny?
ps.dodam tylko,że auto jest zadbane po kątem serwisowym tzn.oleje,filtry,kable,świece itd.