24 Paź 2011, 20:06
Witam wszystkim ostatnio wpadłem w poślizg obróciło mnie 360 stopni i wjechałem w krzaki wisząc nad rowem. Oprócz kilku innych usterek najbardziej dręczy mnie zbieżność kół. Jadąc po ulicy słychać że opony piszczą powyżej 20km/h żeby jechać prosto muszę kierownicą skręcić o jakieś 180 stopni i kompletnie nie wiem co się stało ponieważ zaglądając w podwozie badając wahacze, końcówki drążków itp.nic nie widać, moje pytanie brzmi co mogło się rozwalić?