Punto II FL 1.2 8v MPI, nikt nie potrafi naprawić, spalanie stukowe.

14 Sie 2024, 17:35

Witam, pisze tutaj bo już mi ręce opadają. Kilku mechaników, moje ingerencje a samochód dalej źle pracuje.

Mam Punto 2 z 2004 roku, silnik 1.2 MPI 8 zaworowy 60km, niby prosty a nadal brak diagnozy. Mianowicie o co chodzi. Gdy zaczynają się temperatury na zewnątrz 20+ z silnika wydobywają się dźwięki jakby metalowe kulki w wiadrze. Takie głuche stukanie metal o metal, jak na moje ucho jest to spalanie stukowe. Dzieje się to tylko gdy silnik nabierze temperaturę roboczą, w przedziale 1200-2200 obr i w małym i średnim obciążeniu. Jak silnik jest zimny lub wcisnę gaz w podłogę jest cisza. Najgorzej jest gdy na zewnątrz 30+ i włączona klima, tak stuka że aż wstyd jeździć, słychać to bardzo głośno. Co ciekawe jak jest zima to stukanie nie występuje albo prawie wcale.

Co było zrobione wymienione:
- Nowe świece
- Nowe cewki zapłonowe i przewody
- Wymienione wtryskiwacze (używka)
- Wymieniona przepustnica (używka)
- Wymieniony pasek rozrządu i sprawdzany kilka razy czy dobrze ustawiony
- Sprawdzenie czy nie zerwany klin na wale i wałku
- Sprawdzona ciśnienie sprężania, równo wszędzie (14,9 bar) nie za dużo?
- Sprawdzone ciśnienie paliwa pod obciążeniem (3,8 bar i nie spadało nic)
- Sprawdzenie luzu zaworowego, w normie ale luz w górnej granicy.
- Wymieniona pierwsza sonda lambda na oryginał Bosch
- Sprawdzenie UPG, nie wykazało CO2 wpłynie chłodniczym.
- Sprawdzenie katalizatora, jest sprawny ale widać w jednym miejscu jest minimalne pęknięcie przy kolektorze.
- Diagnostyka komputerowa, zero błędów, ale sterownik potrafi cofać zapłon o -7 stopni.

Silnik nie pobiera oleju ani płynu chłodniczego, ma moc, mało pali i generalnie dobrze się zachowuje oprócz tego nieszczęsnego stukania. Przebieg 225 tys. km
Doradźcie coś, auto jest zadbane blacharsko, chciałbym nim jeszcze pojeździć bo szkoda sprzedawać za grosze. mam program FiatEcuScan, mogę sprawdzić różne parametry.
Zenek1500
Nowicjusz
 
Posty: 11

15 Sie 2024, 19:57

Od kiedy zaczął się problem? Jakie paliwo stosujesz? Spróbuj zatankować Pb 98, które jest odporne na spalanie stukowe i jeśli problem zniknie, to znaczy, że jednak problemem jest spalanie stukowe. I dodatkowe pytanie - przy rozrządzie nic nie było robione? Nie wymieniany był ostatnio? Pasek rozrządu dobrze napięty, że nie ma mowy, żeby przeskoczył? Jest jeszcze czujnik spalania stukowego - sprawdzony? Sprawny?
fynooh
Nowicjusz
 
Posty: 34

16 Sie 2024, 17:37

Problem zaczął się w tamtym roku po zimie. Palowo 98 tankowałem, na tym paliwie znacznie mniej stuka, ale niestety nie znika całkowicie. Co do rozrządu, jakieś 2 tyg. temu sprawdzałem napięcie paska i był ok, na próbę napiąłem pasek mocniej aż pompa wody wyła, ale nic to nie zmieniło, stukało cały czas. Troszkę zastanawia mnie tak duże ciśnienie sprężania, a jak wiadomo im wyższe ciśnienie tym silnik bardziej podatny na spalanie stukowe. Już mi po głowie chodzi kupno używanego silnika, z tego co widzę za 700zł można coś dorwać sensownego. Czujnika spalania stukowego nie dotykałem.
Zenek1500
Nowicjusz
 
Posty: 11

16 Sie 2024, 19:44

EDIT:
Odpiąłem czujnik spalania stukowego... nastała cisza! Silnik pracuje idealnie :) Zero stukania. Teraz pytanie, po odpięciu czujnika, ECU wchodzi w tryb ,,bezpiecznej mapy,, ? i aż tak nie wycofuje zapłonu, dobrze myślę? Bo czuję teraz pod stopą że nie ma tej mocy, taki mułowaty się zrobił.
Czujnik zamówię i wymienię, no i musze kupić mały klucz dynamometryczny bo jak dobrze pamiętam trzeba go dokręcić odpowiednim momentem.
Jeżeli czujnik okaże się sprawny to jaka będzie inna możliwość że ECU ,,nie widzi,, spalania stukowego? Uszkodzone ECU?
Zenek1500
Nowicjusz
 
Posty: 11

17 Sie 2024, 12:18

Zenek1500 napisał(a):no i musze kupić mały klucz dynamometryczny bo jak dobrze pamiętam trzeba go dokręcić odpowiednim momentem.
nie sądzę aby to miało znaczenie.

Zenek1500 napisał(a):Uszkodzone ECU?
może tak być, tym bardziej że w Fiatach to dość powszechna usterka.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16612
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

20 Sie 2024, 19:24

O ile dobrze pamiętam w tym modelu z tym silnkiem trafiały się awarie sterownika ,czyli trop może być właściwy.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8568
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Montaż, konserwacja i obsługa akumulatora
    Przed zamontowaniem akumulatora należy za pomocą ciepłej wody oczyścić klemy (zaciski akumulatorowe) i podstawę mocowania akumulatora. Dopiero po wykonaniu tych czynności można rozpocząć montaż. Należy także pamiętać, iż ...

20 Sie 2024, 20:00

Jeszcze nowy czujnik nie dotarł, co ciekawe jeżdżę parę dni bez czujnika i nie ma żadnych informacji na zegarach, check się nie zapalił :D Czyli teoretycznie jak czujnik padnie to można tak jeździć wieczne bez świadomości jego uszkodzenia :D Oczywiście jest błąd zapisany w FiatEcuScan. Ogólnie jestem prawie pewny że to nie wina czujnika, oryginał jest ,,Made In Japan,, a jak wiadomo japońskie części się nie psują :D, się okaże za parę dni, ale raczej pewniak że to ECU świruje.
Zenek1500
Nowicjusz
 
Posty: 11

20 Sie 2024, 20:35

Ale auto słabsze,spalanie stukowe zazwyczaj objawia sie w sposób jaskrawy podczas gaszenia silnika,czy mogę wiedzieć jaki olej silnikowy jest wlany,dokładnie,silniki MPI są bardzo odporne na ten objaw,gorzej jest z bezpośr.wtryskiem,jeśli odpięcie czujnika dało taki skutek to znak,że raczej jest sprawny,jest coś nie halo,to wiadomo,może to być wina żarzącego się nagaru
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8568
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

20 Sie 2024, 21:20

Silnik gaśnie normalnie, nic się nie dzieje. Z nagarem raczej nie ma problemu, większość czasu jeżdżę normalnie, ale jak trzeba wyprzedzić to korzystam z całej skali obrotomierza :lol: (tzn 5500 nie przekraczam, nie ma sensu wyżej kręcić) Stare świece były ok, prawidłowy kolor i bez nagaru. Olej Valveline maxlife 5W40. Generalnie silnik pracuje idealnie, ma moc, mało pali, nie bierze oleju itp. Tylko to nieszczęsne spalanie stukowe po rozgrzaniu. Teraz jak jeżdżę parę dni bez czujnika to po prostu miód malina, silnik pracuje gładko i cicho jak nigdy. W zasadzie, według mnie albo jest uszkodzone ECU i nie widzi spalania stukowego, uszkodzony czujnik(w co wątpię) albo silnik się kończy, wysokie ciśnienie sprężania 15bar to według mnie za dużo na benzynę, stąd spalanie stukowe.
Zenek1500
Nowicjusz
 
Posty: 11

21 Sie 2024, 10:27

Wysokie ciśnienie to wiadomo,zabetonowane pierścienie lub ,,grzebanie,,przy głowicy,czy był stosowany kiedykolwiek ceramizer lub jemu podobne wynalazki śmiechu warte?
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8568
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

21 Sie 2024, 16:46

Mam ten samochód od przebiegu 180k, obecnie 226k. Na pewno nie było stukania na początku, więc raczej nikt nie przesadził z planowaniem głowicy. Za mojej kadencji głowica nie ruszana. Ceramizera nie było nigdy ani płukanek.
Zenek1500
Nowicjusz
 
Posty: 11

21 Sie 2024, 19:13

Oleju nie bierze?
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8568
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

21 Sie 2024, 20:26

Jakieś śladowe ilości, od wymiany do wymiany co 10-12kkm, około 400ml
Zenek1500
Nowicjusz
 
Posty: 11

23 Sie 2024, 08:44

Czyli zapieczone pierścienie,trzeba je uwolnić,czasami spada ciśn.sprężania,czasami wzrasta,być może gdy spadnie efekt szkodliwy zniknie.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8568
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

23 Sie 2024, 18:45

Czujnik wymieniony na oryginał, dokręcony 23Nm i oczywiście stukanie. Czyli powiedzmy silnik śmietnik, za duże ciśnienie sprężania, tylko dlaczego ten ułomny komputer silnika nie opóźnia zapłonu na max jak występuje spalanie stukowe? Przy odpiętym czujniku nie ma stukania czyli zapłon jest opóźniony, czyli komp potrafi to zrobić ale tego nie robi z podpiętym czujnikiem, osiwieje z tym złomem...
Zenek1500
Nowicjusz
 
Posty: 11