Punto II przednia wycieraczka

15 Lut 2007, 18:02

Witam
kupiłem urzywane punto II lecz dziś po niespełna tygodniu użytkowania mam z nim problem … :/
Wracając w deszczu wycieraczki działały bez problemu i nagle lewa wycieraczka (patrząc od strony kierowcy) zatrzymała się u górze (tzn przy bocznej krawędzi szyby). Nie ma żadnej reakcji, druga wycieraczka działa poprawie. Co to może być i jak to można naprawić (nie znam się na samochodach bardzo na samochodach a punto mam od 5 dni). Jestem załamany, pomóżcie.
mlooody
Nowicjusz
 
Posty: 1
  • 19 Lut 2007, 22:23

    Więc wycieraczka zatrzymała ci się u góry? I tylko jedna? Nie znam się na Punto, ale jak na moje oko, to przyjrzałbym się uważnie, czy nie poluzował się jakiś kabelek przy silniczku od tej wycieraczki, lub czy nie zaśniedział, lub czy silniczek czasem padł... No bo chyba nic innego się nie da wymyślić... A próbowałeś ją recznie poruszyć na włączonych? Jeżeli to nie pomaga, to raczej będzie któreś z powyższych... Pozdrawiam
    DFireCrow
     

    20 Lut 2007, 19:53

    Kolego fire Crow jak koledze zatrzymała się jedna wycieraczka , a druga chodzi to nie ma nic wpólnego z tym elektryka . Tam winą jest mechanizm. Po prostu rozpiął się napęd . Sprawa mechaniczna i już :D
    bonifacy
    Stały forumowicz
     
    Posty: 4970
    Zdjęcia: 0
    Prawo jazdy: 01 01 1981
    Auto: Fabia II , Fabia II
    Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Manualna

    09 Wrz 2007, 13:04

    Witam

    mam podobny problem z wycieraczkami w swoim s40. mianowicie podczas jazdy w deszczu kiedy używałem wycieraczek jedna "stanęła" (ta od strony kierowcy ;( ). po zatrzymaniu się sprawdziłem ze właśnie ta wycieraczka jest "luźna" można nią było z łatwością poruszać (w zakresie normalnego działania). natomiast działającą wycieraczka nie daje się poruszyć. Można wywnioskować, że to nie wina napędu wycieraczek a jakiegoś elementu przenoszącego ruch na wycieraczkę.

    moje pytanie jest takie czy bardzo skomplikowana est to naprawa?czy kosztowna czy może da się to jakoś naprawić we własnym zakresie.

    Z góry dzięki za porady i odpowiedzi
    twardes
     

    09 Wrz 2007, 13:33

    Poprostu poluzowała się śruba ramienia wycieraczki,która mocuje ją do napędu.Wystarczy otworzyć czarny plastik i podstawy ramienia i zobaczysz nakrętke,jak się nie mylę 13-tkę.Dokręć ją i po sprawie.Gorszą sprawą może się okazać ułamany mechanizm pod maską - łatwe do sprawdzenia.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    09 Wrz 2007, 14:36

    śruba wydaje się byc solidnie przykrecona, ale jeszcze to sprawdzę, Natomiast mechanizmu wycieraczek nie widać otwierając maskę. Zasłaniają je elementy karoserii i obawiam się że dotrzeć tam można tylko od strony deski rozdzielczej
    twardes
     
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Najpopularniejsze auta terenowe z USA - co warto importować?
      Samochody terenowe z USA cieszą się niesłabnącą popularnością na całym świecie, a ich import do Europy, w tym Polski, stale rośnie. Miłośnicy motoryzacji doceniają ich niezawodność, wytrzymałość oraz niepowtarzalny styl. ...
      Toyota Celica VI generacji - poradnik kupującego
      Jesteś entuzjastą motoryzacji i chcesz mieć kultowe auto? Toyota Celica VI to samochód, który łączy atrakcyjny wygląd, radość z jazdy i technologie sprawdzone w motorsporcie. Na co należy zwrócić uwagę, ...

    09 Wrz 2007, 14:43

    Dzięki za zaproszenie :D .Napewno tam zajrzę.
    A co do twojego problemu z wycieraczkami - w tym układzie,skoro śruba jest dokręcona.to odkręć ramię wycieraczki,włącz wycieraczki i zaobserwuj,czy trzpień tego ramienia się kręci.Jak nie,to pozostaje ci tylko zdemontować mechanizm tej wycieraczki.Inaczej nic nie zrobisz.Możliwe jest,że poprostu odkręciła się śruba mocująca mechanizm prawej wycieraczki od mechanizmu lewej wycieraczki.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    09 Wrz 2007, 15:43

    Na stronkę zapraszam:)

    Spróbóję dostać sie do mechanizmu, sam trzpień też się nie rusza ...możliwe że to ta druga sytuacja o której wspomniałeś. swoją droga widać że wycieraczka ocierała o maskę w mniejscu mocowania, może to też miało ttrochę wpływu.


    Dzięki za pomoc bardzo
    twardes
     

    10 Wrz 2007, 18:00

    Dzisiaj się tym zająłem. Odkręciłem wycieraczki. Rozmontowałem "zasłonę/owiewkę" (to plastikowe między maską a szybą). Mechanizmy i trzpienie wycieraczek były w porządku za wyjątkiem tego, że jeden z "patyków" poruszających lewą wycieraczką odpadł od łoża w którym łączył si ę z mechanizmem prawej wycieraczki, która to jest podłączona do napędu wycieraczek. dziwna sprawa bo wyglądało to tak jakby nic nigdy tego "patyka nie mocowało do łoża, jedynie sam kształt łoża wymuszał, że się wszystko wcześniej razem trzymało.

    W każdym razie wystarczyła amatorsko acz trwale wykonana obejma (tak aby "patyk" mechanizmu nie wypadał z łoża) wykonana własnymi siłami z pomocą elementów znalezionych i podszlifowanych w garażu.

    Zatem koszty 0 zł (pierwszy z brzegu mechanik chciał 50 zł i 2 h czasu)
    Czas pracy ok 1h

    Wszystkim dziękuje za pomoc i podpowiedzi!!!
    twardes
     

    12 Wrz 2007, 09:29

    Jak to mówią "oczom strach ale ręce zrobią"...
    RobDan
    Nowicjusz
     
    Posty: 16
    Auto: Nie mam