REKLAMA
Witam użytkowników forum samochodowego. Opiszę przypadek.
Brat uszkodził auto, postanowił znaleźć skup aut (jeśli potwierdzą się moje przypuszczenia wskażę dane skupu).
Auto zostało zabrane lawetą z dokumentami, ale brat spisał umowę wypełniając swoje dane i z uwagi na nieobecność właściciela skupu umowa miała zostać odesłana pocztą.
Brat umowy jeszcze nie dostał.
Znalazł natomiast ogłoszenia sprzedaży aut wystawione przez tego handlarza. Wystawiane auta mają tablice rejestracyjne .
Moje pytania.
Czy odsyłanie umów to powszechna praktyka wśród handlarzy aut czy raczej można po tym przypuszczać że to oszustwo?
Czy sprzedawane auta z poprzednimi tablicami oznacza, że handlarz nie wyrejestrowuje aut?
Jakie mamy możliwości i zagrożenia jeśli się okaże, że brat nie dostanie tej umowy?