R200 JAK chwilowo, prowizorycznie naprawić uszczelkę głowicy

11 Wrz 2014, 16:03

• Cytuj Martinez1987
• Udostępnij
  • Udostępnij post
  • Odnośnik do posta
    (kliknij na adres żeby skopiować link do schowka)
  • Udostępnij na innych stronach
    • Udostępnij na Facebook
    • Udostępnij na Twitterze
    • Kopiuj adres strony
    • Udostępnij na Pinterest
    • Udostępnij na LinkedIn
    • Udostępnij na Reddit
    • Udostępnij na Digg

JAK chwilowo, prowizorycznie naprawić uszczelkę głowicy? nie mam już środków ani szczerze mówiąc chęci inwestować w moje auto, bo silnik z serii K to totalna pomyłka, dwa dni temu zobaczyłem ze z pod głowicy cieknie płyn chłodniczy wiadomo.. uszczelka pod głowica

i teraz pytanie... czy jest jakiś sposób by maksymalnie ograniczyć koszty takiej naprawy, jednym słowem zrobić to prowizorycznie, auto i tak niedługo wyląduje na złomie ale na razie jeszcze jestem skazany na ten niewypał wiec czy da rade zrobić to jakoś ,,jako tako,, by auto jeszcze zrobiło te 3-4tys km? a potem na wieczny spoczynek

11 Wrz 2014, 20:40

• Cytuj Vermin
• Udostępnij
  • Udostępnij post
  • Odnośnik do posta
    (kliknij na adres żeby skopiować link do schowka)
  • Udostępnij na innych stronach
    • Udostępnij na Facebook
    • Udostępnij na Twitterze
    • Kopiuj adres strony
    • Udostępnij na Pinterest
    • Udostępnij na LinkedIn
    • Udostępnij na Reddit
    • Udostępnij na Digg

Martinez1987 napisał(a):JAK chwilowo, prowizorycznie naprawić uszczelkę głowicy? nie mam już środków ani szczerze mówiąc chęci inwestować w moje auto, bo silnik z serii K to totalna pomyłka, dwa dni temu zobaczyłem ze z pod głowicy cieknie płyn chłodniczy wiadomo.. uszczelka pod głowica

i teraz pytanie... czy jest jakiś sposób by maksymalnie ograniczyć koszty takiej naprawy, jednym słowem zrobić to prowizorycznie, auto i tak niedługo wyląduje na złomie ale na razie jeszcze jestem skazany na ten niewypał wiec czy da rade zrobić to jakoś ,,jako tako,, by auto jeszcze zrobiło te 3-4tys km? a potem na wieczny spoczynek

Przy takiej naprawie nikt Ci nie zagwarantuje tych 3-4 tysięcy km... Problem w tym że takie operacje kosztują np. 100 zł ale niczego nie gwarantują... Zrób po prostu - nowa uszczelka, szpile i planowanie... Splanować możesz ostatecznie (oczywiście że prowizoryczny sposób, nieprofesjonalny ale lepszy niż żaden) pastą do docierania zaworów na szybie (np. okiennej). A jak Ci tylko cieknie to może spróbuj z zewnątrz połatać silikonem i tyle... Nie wiem co Ci powiedzieć za bardzo... Nie masz żadnej gwarancji że coś pomoże... Kombinuj... Ale nie spodziewaj się cudów. Musisz wyrzeźbić coś po prostu.

Pozdrawiam .