REKLAMA
Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Baqś napisał(a):Ostatnio mi się to zdarzyło na drodze kraków wadowice, fakt droga dluga prosta ograniczenie do 70, jeden pas w tą i jeden w drugą, jechałem tam koło 120km/h nagle zobaczylem w lusterku jak, ze trzyma się mnie zielony pasek, ale widzialem w nim tylko jednego goscia i miał na masce jakąs naklejke jakiejs firmy, więc stwierdziłem, ze to jakis przedstawiciel handlowy, ale cały czas na mnie naciskał az do momentu jak doszlismy do 180km/h, wtedy własnie wystawił na deske bombe i zaczoł mrygac. Jak sie okazało był to tajniaczek z wideorejestratorem, niestety zabawa skonczyła się na 500zł i 10ptk;/, pierwsze moje punkty w tym roku:)
Vect0r napisał(a):Zatem, dopóki ludzie nie wyzbedą się pokusy jazdy ponad dozwoloną prędkość, nie nauczą się kultury na drodze (patrz kraje skandynawskie), dopóty niezbędne będą takie metody.
Baqś napisał(a):Bzdura, przeciez oznakowane radiowozy tez mogły by miec wideo i łapac na tej samej zasadzie co nieoznakowane.
PabloSBT napisał(a):W Polsce nie da sie jechać zgodnie z przepisami przez znaki drogowe ;| co 20 metrów znak ze zmiana predkości i np jade w strone miasta jest ograniczenie 80 KM\h 30 metrów dalej jest ograniczenie 50 KM\h i jak tu można wychamować ? a radar jest na poboczu ;| to jest tylko nabijanie kasy bo żeby tak wychamować trzeba by osobówka hamować na piskach a co dopiero cieżarówki ;|
Baqś napisał(a):Prosty przykład, droga w strone warszawy za radomiem, odcinek 2 pasy w kazdą strone przedzielone trawnikiem i barierkami, około 30km odcinek, ograniczenie prędkosci do 70 co jest totalną glupotą bo: nie ma tam przystanków, nie ma przejsc dla ludzi, po obu stronach za ekranami wygluszającymi są chodniki, nowa nawierzchnia, ostatnio tam jechałem w nocy i spokojnie można tam ładować 160-170 bez żadnego zagrożenia, ale jakis glupi paragraf reguluje to tak, że moge tam jechac tylko 70, absurd....
Bogusław Kropiwnicki napisał(a):Podoba mi się Litwa - tam faktycznie przestrzega się przepisów ruchu drogowego i zdecydowanie jestem za takim samym respektowaniem takich przepisów u nas i chwała temu kto do tego doprowadzi i nie ważne jakimi środkami .
Szary16 napisał(a):heh co do przestrzegania znakow... czy ktos wyobraza sobie jazde zgodnie z przepisami?? wystarczy popatrzec na L-ki... one jezdza zgodnie z przepisami i co powoduja? jeden wielki korek!! tamowanie ruchu!! jakbysmy wszyscy tam gdzie jest 40 trzyamli sie tego to nikt nigdzie by nie dojechal!! (...)
safari napisał(a):PabloSBT napisał(a):W Polsce nie da sie jechać zgodnie z przepisami przez znaki drogowe ;| co 20 metrów znak ze zmiana predkości i np jade w strone miasta jest ograniczenie 80 KM\h 30 metrów dalej jest ograniczenie 50 KM\h i jak tu można wychamować ? (...)
Hmm.. nie da się jechać zgodnie z przepisami? A może Ci się nie chce?
Nie wierzę też w to, że co chwila masz znak zmieniający wartość dozwolonej prędkości. No chyba, że są akurat roboty drogowe ograniczające płynność ruchu (zwężenia).
Jeśli jedziesz 90, a jest ograniczenie do 70, a później do 50 (oczywiście nie od razu, a np. 100m) to jesteś w stanie wyhamować, nawet nie wciskając pedału hamulca (wystarczy, że zaczniesz zwalniać widząc znak, a nie dopiero gdy go mijasz). Ale skoro jedziesz więcej, to już Twój problem, że musisz ostro hamować.
Tak więc, zamiast się stresować i wyszukiwać ukrytych suszarek, albo ze strachem spoglądać we wsteczne lusterko, zacznijmy jeździć przepisowo.jwlalek napisał(a):Nie wiem jak to jest dokładnie w przepisach z tymi nieoznakowanymi alla radiowozami ale według mnie jadąc za nami z przekroczoną dozwoloną prędkością oni również łąmią przepisy i powinni być ukarani. Łamać przepisy może tylko pojazd uprzywilejowany, który ma włączone światła drogowe, dodatkowe światło niebieskie mrugające (kogut) oraz sygnał dźwiękowy a przecież oni wcale nie są uprzywilejowani.
Zacznijmy więc może instalować kamery w naszych autach i może będziemy mogli przedstawić dowody łamania przepisów przez funkcjonariuszy policji. Niech oni też zaczną łapać punkty i płacić mandaty!
Jest odrębny przepis mówiący o tym, że nieoznakowany radiowóz podczas rejestrowania wykroczeń nie łamie przepisów, bo działa w imię wyższego dobra - teoretycznie łamie przepisy, żeby zatrzymać innego, który nie powinien tych przepisów łamać.
Piter napisał(a):Z tymi znakami to dobre hehe
Moim zdaniem oznakowanie polskich dróg pozostawia dużo do życzenia...