REKLAMA
Podwójnym zwycięstwem w Power Stage obaj kierowcy Volkswagena zapewnili sobie w sumie pięć dodatkowych punktów w klasyfikacji kierowców. Po jednej trzeciej sezonu Ogier i Ingrassia mają 54 punkty przewagi w klasyfikacji kierowców, w kategorii producentów Volkswagen wyprzedza o 14 punktów Citroëna. Andreas Mikkelsen i Mikko Markkula (N/FIN) ukończyli swój drugi występ w Polo R WRC na ósmym miejscu, osiągając doskonałe czasy na OSach.
Zdecydowały drobne błędy – Loeb przed Ogierem
Przez cały rajd trwała zacięta walka o zwycięstwo między Sébastienem Ogierem w Polo R WRC a Sébastienem Loebem w Citroënie. Sébastien Ogier szybko objął prowadzenie, zapisując na swoim koncie pięć najlepszych czasów na odcinkach specjalnych, utracił je jednak z powodu błędu. Na siódmym OSie zbyt późno zahamował i wypadł z trasy – kosztowało go to 40 sekund i zadecydowało o wyniku pojedynku „Séb kontra Séb”.
Na ostatni dzień Rajdu Argentyny Sébastien Ogier przyjął inną taktykę. Zamiast bezpardonowych ataków, lider MŚ bronił swojej przewagi utrzymując się na miejscu trzecim aż do Power Stage, na którym przyznawane są dodatkowe punkty dla trzech najlepszych kierowców. Dzięki odpowiednio dobranym oponom – miękka mieszanka Michelina – ukończył ten etap na drugiej pozycji za kolegą z zespołu Jari-Mattim Latvalą.
Finałowy dzień Rajdu Argentyny należał do Jari-Matti Latvali. Fin był najlepszy na wszystkich czterech odcinkach specjalnych, w tym Power Stage. Podobnie jak kolega z teamu Ogier, także Latvala zaliczył pięć najlepszych czasów na OSach. Dzięki temu na przedostatnim z łącznie 14 odcinków specjalnych zepchnął Jewgienija Nowikowa na czwarte miejsce.
POLECAMY Wypowiedzi kierowców Polo R WRC po Rajdzie Argentyny
Nowe warunki dla Polo R WRC – Argentyna była trudnym testem dla samochodów
Wyboiste drogi, długie skoki – Rajd Argentyny stawiał przed rajdowymi samochodami inne wymagania, niż dotychczasowe tegoroczne rajdy na szutrowej nawierzchni. Zamiast nieustannych drgań, jak ostatnio w Portugalii, zawieszenie Polo R WRC musiało przetrzymać silne przeciążenia. Jednak w tych szczególnych argentyńskich warunkach, konstrukcja 315-konnego, napędzanego na wszystkie koła Volkswagena sprawdziła się doskonale: na czternaście odcinków specjalnych, kierowcy jadący w Polo R WRC dziesięć razy zanotowali najlepsze czasy.
POLECAMY Rajd Argentyny - wyniki
Miejsca na podium to rezultat wysiłku całego zespołu
Precyzyjna prognoza pogody, skrupulatna i niezawodna praca mechaników podczas ośmiu serwisów czy przezorność przy doborze opon przez kierowców i inżynierów – w Rajdzie Argentyny wszystkie tryby w zespole Volkswagena perfekcyjnie ze sobą współpracowały. Na początku rajdu specjaliści z Meteo Crew z Volkswagen Motorsport zapewnili niewielką przewagę: wybór miękkich opon w czwartek był właściwą decyzją. Natomiast piątek stał pod znakiem mechaników Volkswagena, którzy perfekcyjnie zorganizowanym serwisem zagwarantowali doskonały stan techniczny Polo R WRC, mimo konieczności wykonania drobnych napraw. W sobotę do zespołowego zwycięstwa przyczynili się inżynierowie swoją odważną, lecz mądrą decyzją: po raz kolejny na wagę złota był wybór odpowiednich opon – pozwoliły one Jari-Matti Latvali wywalczyć miejsce na podium, a Sébastienowi Ogierowi dały drugą pozycję w rajdzie.
źródło: Volkswagen
