RDW do 5 tyś

02 Gru 2013, 00:29

Chyba, że w ycd (you can drive) by spróbował podliczyć, tam ceny w przypadku mojego młodszego brata (świeżak ledwo co zdał) były mniej więcej takie jak obliczaliśmy. 1wszy ogień pug 106 1.1 wyszło jakieś 1250 zł z nnw i dla audi 80 2.0 (żeby mieć jakieś porównanie) wyszło niecałe 1500 zł również z nnw. Ja tam najpierw miałem ubezpieczoną subaru imprezę hatchback (dajewo lanosa 1.5 b/g ;P ) i płaciłem w 1wszym roku lekko ponad 1400 zł z nnw. Teraz mam hondzinę ubezpieczoną. W Rankomatach i ipolisach czasem bratu takie ceny wyskakiwały, że szło tylko się śmiac - rzędu 5 tys. zł rocznie, średnia wynosiła 2.300 zł. A w tym całym ycd ni cholery nie chce wyjść poza pułap 1500 zł jakiego auta bym tam nie sprawdzał.

(nie jestem żadnym ich pracownikiem ani nic

sprawdzić zawsze można)

Chociaż słyszałem historie (chyba nawet na tym forum) gdzie ludzie mawiali iż znaleźli taniej niż w ycd ubezpieczenie.

02 Gru 2013, 21:44

Boże widzisz i nie grzmisz.
Po raz - jiGsaw - nie mam zamiaru doprowadzać e30 do stanu sprzed 20 lat nawet zbliżonego bo na to i 15 tysięcy by nie starczyło, poza tym trochę mija się to z celem bo mam co robić z pieniędzmi.
Wole włożyć zaoszczędzone 1000 zł właśnie w głupi serwis i opony niż w ubezpieczenie. I głupiemu się kalkuluje mieć czy nie mieć tego tysiaka.
Poza tym istnieje powiedzenie mało znane tutejszej populacji - nie od razu Rzym zbudowano.
Wole kupić auto w stanie jako-takim i skrupulatnie dokładać do niego większe i mniejsze sumy, gdyby było mnie stać na pełne odrestaurowanie 20-30letniego auta - na pewno bym nie pisał na tym forum

Vermin - w takim bądź razie gratuluje bardzo zarobkowej pracy. Fajnie wiedzieć że udało CI się w życiu jednak co kogo to obchodzi? Możesz wydawać i 50 tysięcy na paliwo, kapcie a nawet majtki - nobody cares.
Jeżeli najpierw piszesz że dostałem dobrą propozycję Sierry w okolicy w dobrych pieniądzach to po co potem piszesz że lepiej żeby jednak trafiła w lepsze ręce? Łatwiej po prostu posta nie napisać

Dodatkowo piszesz mi żebym kupił rower. Czy widzisz nazwę działu? Czy brzmi ona "Jaki rower kupić?"? Bo chyba nie.

TFSI - za malucha po swapie podziękuję. Nie wiem czy zmieściłbym się prowadząc z tylnich siedzeń.

Citron - dzięki, zobacze

02 Gru 2013, 23:14

Kup samochód po swapie:))) W papierach będzie bzyk 1.6 i oplaty za 1.6 a pod maską jakieś 2.5

Takich bmw na allegro nie brakuje.

02 Gru 2013, 23:59

Jak chcesz włożyć w początkowy serwis tylko 1000 pln to radziłbym dołożyć i rozejrzeć się za E30 w okolicach 10 tysi. Albo chociaż rozsądnie kupić tylko 320i, ale zadbane, może za okolice 7 tysięcy coś wyrwiesz... W E30 do pięciu tysięcy na 90% będzie:

- tuleje belki tylniej i wahaczy od nowości - koszt z robocizną 1000 - 1500 pln
- przewody hamulcowe od nowości, tarcze od nowości lub drugie już zjechane, hamulce tyl od nowości - koszt wymiany wszystkiego 1000 pln z robocizna
- sprzeglo od nowości (może pociągnie jeszcze trochę?) koszt 700 pln z robocizna
- Pare napraw blacharskich do zrobienia (od 500 - 2000 pln)
- Opony na smietnik (zimowe kpl od 1000 pln, letnie trochę więcej jak chcesz polatac)
itd. itd... Mogę tylko napisac, ze kiedyś kupiłem E30 320i bardzo zadbane blacharsko, ale większość mechaniki była od nowości i jak ogarnalem auto to po podliczeniu kosztów po roku posiadania wydalem na części i robociznę ponad 5000 pln. Do tego przerobiłem lpg na sekwencje (obowiązkowo w BMW, koszt 2000 pln). Także razem masz 7000 jak w morde strzelil. Do tego OC i inne pierdoly. Czyli musisz liczyc minimum 10 000 na pierwszy rok by było bezpiecznie. Takie sa realia. Jak nie masz tyle kup golfa.

03 Gru 2013, 02:58

saltaz - Masz dziwne podejście. Ja po prostu nie jestem w stanie zrozumieć czego Ty właściwie oczekujesz. Odpowiedz mi tylko, co jest takiego w tej Ścierce, że Cię nie interesuje?

Chciałeś:

Niskie koszty ubezpiecznia - Sierra 1.6? Na bank się nie przestraszysz. - Masz.

Tył napęd - Masz.

Niskie koszty eksploatacji (paliwo) - Sierra 1.6 LPG, na bank nie zbankrutujesz. - Masz.

Niskie koszty napraw - stary, solidny, porządny samochód. Części bardzo tania, a konstrukcja prostsza niż cepa. - Masz.

Niska cena samochodu - Masz (2500 zł do nego).

Nie najgorszy stan samochodu - Już o tym pisałem. Na bank jest zdrowa blacha, to widać na zdjęciach. Ten samochód może być w bardzo dobrej kondycji. Chyba nie znajdziesz nic (RWD) w lepszej kondycji w tym budżecie, nawet na pewno. - Masz.

Oferta z Lubuskiego - Oferta z Lubuskiego. - Masz.

Co więcej - Bardzo lekki samochód - 1100 kg. - Masz.

To dlaczego nie? Bo mam wrażenie, że znalazłem Ci ofertę idealną w stosunku do wymagań, a Ty w ogóle się nią nie zainteresowałeś??? Ocb???

Pozdrawiam

.

03 Gru 2013, 11:24

jiGsaw to chyba pierwsza z Twoich wypowiedzi na tym forum, z którą zgodzić się nie mogę.
E30 jak każdy wiekowy samochód nie oszczędzany podczas eksploatacji będzie wymagał mniejszych lub większych nakładów finansowych. Na szczęście części eksploatacyjne są bardzo tanie a samochód niezwykle żywotny i idiotoodporny, zniesie więcej niż 90% innych samochodów.
Tuleje tylnej belki i wahaczy kosztują śmieszne pieniądze. Oczywiście można kupić poliuretany albo lemfordery ( uważam, że firma bardzo przereklamowana a na allegro niestety jest bardzo dużo podróbek) ale idzie też kupić baaardzo tanie zamienniki niemieckiej produkcji, które też są dobre jakościowo. Robocizna prosta i niedroga, jak sam sobie nie poradzi to podrzuci samochód przysłowiowemu osiedlowemu mechanikowi z garażu, który za parę groszy ogarnie temat.

Co do tarcz też znajdą się tanie w miarę dobre jakościowo zamienniki. Polecam tarcze firmy ATE, z tych niższych modeli, tanie a dobre

Mam już szóstą e30 i w tylko jednej wymieniałem sprzęgło, dlatego, że było to konieczne przy swapie.

Co do blachy to już inna bajka... większość tych idealnych e30 dopiero po wyjęciu wykładziny pokazuje swoje prawdziwe oblicze a to może skutecznie wydrenować portfel, bywa nieraz, że i 2 tys nie starczy

Opony zawsze można kupić używane bądź bieżnikowane po 120zł sztuka

Oczywiście jak twórca tematu będzie chciał dopieszczać e30 to znajdą się części drogie, które w ostatnim czasie bardzo zdrożały ale temu są winni sami fanatycy e30.
Oryginalne sportsitzy nie podarte duużo kosztują, obc nawet I jest już bardzo drogie, o dodatkach m-technic nie wspominając. Nawet o nie zniszczone halogeny w normalnej cenie już coraz ciężej ;/

03 Gru 2013, 13:55

To może ja coś powiem o tych tanich autach kupowanych na styk...
Dwa lata temu szukałem e34 z dużym silnikiem, miałem w dupce stan blacharski liczył sie manual a w planach typowy upalacz czyli hydraulik rękaw i elektroszpera...
No i co ???

Po wydaniu 1k na paliwo olałem temat bo stwierdziłem ze chce kupić dziadka a nie śmiecia...

Następny przykład mój kolega szukał e30 pod swapa takiego wytrzepanego ---wyznacznik zdrowa buda i co i g...o...

Takich przykładów mógłbym mnożyć i mnożyć ...

Teraz też będę szukać na zimę upalacza za 5-7k ale mam świadomość ża na wiosnę wyląduje na złomie...

03 Gru 2013, 17:01

jiGsaw - nie zrozumiałeś. Napisałem nie że na start włożę tylko i wyłącznie przykładowy 1000 który zaoszczędzę na OC a go DOŁOŻĘ do sumy którą mam zamiar przeznaczyć na częściową hospitalizacje auta.

Vermin - nigdzie nie napisałem że nie jestem nią zainteresowany.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Co myślicie?

03 Gru 2013, 18:46

Myślę, że ta lepsza: [link do Tablica wygasł] w moim mieście;p

03 Gru 2013, 19:43

kirin88 - ja tylko napisałem ile to kosztuje jak chcesz w pełni cieszyć się BMW. Zdjęcie tylnego wózka i zrobienie wszystkiego co wypada zrobić przy okazji to jest sporo roboty, robiłem to sam, osobiście. Łącznie z piaskowaniem, malowaniem belki, wahaczy, wymianą przewodów, czyszczeniem nalotów korozji, zabezpieczaniem, biteksowaniem itd. Nie zrobienie tego przy okazji zdejmowania belki to głupota, podobnie jak kupowanie bieżnikowanych opon do auta RWD o mocy 200 koni. Wstawianie innych tulei jak lemforder/poliuretan dla mnie też głupota zwłaszcza do belki, znam przypadki jak FEBI szybciutko się wysypywał, a robocizny z tym sporo... Taka jest prawda, że E30 z R6 pod maska poniżej 5 tysi to będzie syf w 95% egzemplarzy.

04 Gru 2013, 02:42

saltaz napisał(a):Vermin - nigdzie nie napisałem że nie jestem nią zainteresowany.

W takim razie bardzo się cieszę. Mogę Ci powiedzieć że warto. Bardzo niedoceniany samochód. Co do E30, wyglądają na całkiem ładne sztuki... Wyglądają... Trzeba by je obadać. Jedyna rzecz do której mógłbym mieć zastrzeżenia po opisie to m40 w tej od Ciebie. Generalnie najsłabiej wykonany silnik (z benzynowych), który wylądował w e30. Co nie zmienia faktu, że i tak są bardzo trwałe. Jednak może być tak, że niedługo po zakupie silnik powie dość. Tam były bodajże 3 większe problemy (jak coś pokręcę z innymi silnikami to sorry ale jestem już koszmarnie zmęczony):

Urywający się pasek rozrządu przez koło pasowe wk, które lubi tańczyć.

Zapychająca się magistrala olejowa, przez którą góra silnika ma gorsze smarowanie - można się domyślić czym to skutkuje. Aczkolwiek o tej godzinie nie wiem czy nie pomyliło mi się z m20b20. Niech ktoś sprostuje proszę.

Problem z zaworami.

Nie mam siły teraz nawet myśleć. Mam nadzieję, że ktoś Ci to rozwinie. Jak nie to postaram się to zrobić JUŻ dziś, albo jutro.

Jedynym ratunkiem było przełożenie dźwigienek zaworowych z m43. Ale koszt totalnie bezsensowny. Już chyba lepiej co roku zmieniać na inne używane m40 albo zrobić swap na jakiegoś 6-gara. No chyba że znajdziesz silnik z is'a - 318is (M42). Bardzo solidny, oszczędny i dynamiczny silnik, poza tym na łańcuchu. Jednak już droższy. Za to nie musisz przy swapie zmieniać tyle fantów co np. przy m20b25. 318is - Dyfer - mała głowa, silnik nie wiele cięższy od m40 itp. Seryjna szpera która była montowana w 318is (25%) podejdzie jbc. przy zmianie silnika bez problemu, a używki zaczynają się od 400 zł bodajże.

Na szukanie oryginalnego is'a (e30) w dobrym stanie, przy takim budżecie nawet się nie zabieraj. Szkoda bo to bardzo dobry samochód. E36 318is to już moim zdaniem 1/10 tego co is w e30, więc nie polecam.

Oczywiście może być też tak, że ten silnik zrobi jeszcze 300 tysięcy KM bez większych problemów. Najlepiej gdybyś miał jakiegoś speca od BMW (zwłaszcza e30), który by Ci to obadał przed zakupem. Sierra będzie na pewno słabsza:

Sierra 1.6 - 70 KM.
Bmw m40b18 - 115 KM.
Bmw m10b18 - Ta wersja chyba 105 KM.

Ale będzie też trochę lżejsza. Tak czy siak na zimę wystarczy z zapasem.

Za to w tej którą wysłał kirin88 jest m10b18. To jest już bardzo dobry silnik. Podstawowe rzeczy do zmiany po zakupie i silnik jest nie do zachetania. Sierra będzie na bank na gaźniku - dużo mniej rzeczy może się popsuć i dużo więcej zrobisz sam. E30 z M40 będzie na bank na wtrysku. M10 - Może być na gaźniku i może być na wtrysku. Sierre masz pewnie najbliżej. Jeśli chodzi o e30 to prędzej zainteresowałbym się tą co podał kirin88. Ta Twoja też nie wygląda tragicznie ale zawsze ma m40. Poza tym coś mi w niej nie pasuje, tylko nie wiem co (pomyśle o tym ale już nie dziś). M10 Bardzo polecam. Tanim kosztem można dodać trochę KM, zwłaszcza w wersjach na gaźniku. Silnik często był bazą pod większe mody i dawał radę, np. pod turbo. Dobranoc wszystkim.

Pozdrawiam

.

04 Gru 2013, 09:21

Głównym problemem w M40 to był Polski mechanik od żuka oderwany, który widząc > 100 tys na blacie w warsztacie powiadał "panie! lejemy minerał, silnik już ma najlepsze lata za sobo". Mimo, że BMW trąbiło jak wół w namalowane wrota, że minimum półsyntetyk do tego silnika. Cienkie kanały dolotowe w głowicy, gęsty olej = wytarty wałek rozrządu i remont głowicy. Innych problemów nie znam oprócz tego, że to R4, a nie wiem jak autor sobie wyobraża jazdę BMW z czterema cylindrami...

RDW do 5 tyś

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum