Realnie 7 osobowe z wyższym prześwitem

Cześć.

Temat dość nietypowy, bo nie będzie to typowy dobór pod dany budżet. Ale do rzeczy.

We wakacje, przywitamy na Świecie wraz z moją najwspanialszą Żonką bliźniaki, będziemy zatem rodziną 2 + 3. Mieszkamy na wsi na skraju lasu (ew w lesie na skraju wsi, zależy jak na to spojrzeć Obecnie rolę auta rodzinnego pełni Porsche Cayenne III, z którego (o dziwo) jestem mega zadowolony, ale z racji powiększającej się rodziny, chciałbym znaleźć jakieś 7 osobowe auto, przy okazji unikając sytuacji, że jest to pojazd tzw 5 +2 (dodatkowe miejsca są karną izolatką).

W teorii sytuacja jest prosta (VW Caravelle / Multivan lub Mercedes klasy V), ale mam z nimi pewien problem. Ceny VW są z kosmosu jak za tą markę, Merc byłby nawet ok, ale mimo możliwości konfiguracji z AWD - ma niewystarczający dla mnie prześwit. Reszta busów przerobionych na osobówki niestety odpada, ponieważ z powodów biznesowych - potrzebuję nieco reprezentacyjności.

Z mojego bardzo wstępnego, z racji za krótkiej dobry, researchu po salonach wyniknęło, że:
- Mercedes GLS byłby w sumie ok, choć nie do końca dobrze czuję się za jego kierownicą;
- Volvo XC90 - ciasno, malutkie fotele;
- BMW X7 - ciasne i obrzydliwe. No i mam złe doświadczenia z tą marką
Czy istnieją jeszcze jakieś modele, dostępne w PL jako nowe, które spełniałyby moje wymagania, czy zostają full size ze Stanów?

Podsumuję, bo już za bardzo się rozpisałem:
- nowy
- realnie 7 osobowy z wyższym prześwitem
- mój roczny przebieg mniej więcej 70-80k
- obecnie mam Cayenne Turbo, ale kolejne auto nie musi być w najmocniejszej dostępnej wersji silnikowej. Z racji często pokonywanych tras, odpadają plug iny, nie wspominając już o EV
- budżet elastyczny, auto ma być nowe i z gwarancją

Jeśli o czymś zapomniałem, pytajcie. Z góry dzięki za jakieś wskazówki.
Udanego początku tygodnia

Markuso napisał(a):realnie 7 osobowy z wyższym prześwitem

Będzie trudno to tu musiałbyś iść w bardziej busy. jednak jak zrezygnujesz z tego prześwitu to bardzo fajną opcją może być Chrysler Pacifica.

Panowie,

Dzięki za Wasze odpowiedzi, zdaję sobie sprawę, że mój wątek jest dość ciężki i niecodzienny.
Lexus LM trochę odpycha mnie bezstopniową skrzynią - jednak większość moich przebiegów to trasy. Natomiast jestem już umówiony na jazdy testowe, może pozytywnie mnie zaskoczy.

szybki napisał(a):Co do aut z USA jest to pozytywna myśl.

tutaj głównie myślę o Japończykach na rynek USA, bo typowo amerykańskie produkty wydają się takie "chamskie" i w pewnym sensie to chyba niejako zabudowane wersje pickupów?

Z innej beczki - zakładając, że zdecyduję się np na Lexusa nieoferowanego w Polsce (w oko wpadł mi jakiś nowy model TX, lub bardziej klasyczny LX). Czy jest możliwość zamówienia takiego modelu przez polską centralę i czy wtedy będzie respektowana gwarancja? Swego czasu śledziłem, choć dość pobierznie, perypetie pewnego motocelebryty z pewnym importerem samochodów amerykańskich i chciałbym jednak uniknąć podobnych sytuacji. O dostępność części jako takich się nie obawiam, bo raz, że XXI w., a dwa, że to są modele spokrewnione z innymi, chodzi typowo o kwestie gwarancyjne.

szybki napisał(a):Dla mnie lx ma ugruntowaną pozycję rynkową. TX to nowoßć. Wydaje mi się że są róźne nadwoziowo (rama vs nadw. smonośne).

TX ma chyba dużo wspólnego z nowym RX (włącznie z tym nowym automatem), a ten podobno jest średni, jeśli dobrze kojarzę to nie za dobrze zmienia biegi. Rama nie jest dla mnie czymś, co przechyli szalę, do ciorania z przyczepą (i wyciągania traktorów sąsiadów z pola po wiekszych opadach mam coś innego

szybki napisał(a):Co do zakupu w PL to moja koleżanka zamawiała przez lexa PL nowego Lx 3 lata temu i miała 100% gwarancji.

cenne info, choć po wstępnym researchu zastanawiam się, czy jednak nie odpalę LX, bo dodatkowe fotele wydają się być trochę zydelkami. Ogólnie nie oczekuję możliwości regularnego transportu gości o wymiarach Schaque'a O'Neila, wystarczy możliwość przewiezienia kogoś o wzroście ok 180cm, jednak obawiam się o długość siedzisk w 3 rzędzie

szybki napisał(a):Mimo tej gwarancji i tak zastanowił bym się nad kupnem używki z minimalnym przebiegiem z aukcji. Dużo kasy zaoszczędzone tym bardziej że lx + silnik V8 jest bardzo trwałá opcją.

oczywiście to by wszystko ułatwiło, ale auto będzie brane w leasing, a nie za bardzo mam czas i ochotę bawić się leasingowanie używki

szybki napisał(a):Ten Pan robi show i to dosyć nieudolnie więc równie dobrze możesz powiedzieć że będziesz handlować starymi autami bo w TVN oglądałeś "wojny samochodowe"

lubię go sobie włączyć dla odstresowania, choć treści nie przyswajam czytanie komentarzy też sprawia wiele radości

W międzyczasie wpadł mi w oko jeszcze LR Defender 130, 3 rząd wygląda całkiem spoko... ale nie wyobrażam sobie jakoś moich przebiegów w tym aucie