Ręczny? się "spieka"

30 Gru 2021, 22:03

Cześć,

Jestem laikiem motoryzacyjnym i nie wiem czy to kwestia do zgłoszenia w serwisie czy normalny objaw.

Nowe auto, Opel Corsa F - pol roku, 12 tysiecy przebiegu. Gdy umyję auto (zwlaszcza z opcja z myciem podwozia), albo jest b mokro na deogach jak teraz, ale nie ma mrozu (problem przymarzania odpada), to mam dziwny objaw z ręcznym hamulcem. Zostawiam auto w garażu podziemnym na noc z zaciagnietym recznym. Na drugi dzien po spuszczeniu recznego slysze jakby z tylu hamulce musialy „odpuscic”. Taki dzwiek jakby strzelilo cos, metal sie od metalu odkleil. Nie ma mrozu, w garazu tym bardziej. Objaw po umyciu auta albo gdy jest bardzo mokro na drogach. Czy to normalne, czy zglaszac? Podobnie mialem w poprzednim aucie, moze jestem przewrazliwiony

Dzieki za pomoc

31 Gru 2021, 09:37

Pewne jest to, że nie powinno się tak robić. Jak auto jest nowe, to jedź do serwisu i nich to naprawią.

31 Gru 2021, 10:01

Zauważyłem juz któryś post o nowej corsie ze jest problem z rdzewiejącymi hamulcami, musi być to jakaś wada fabryczna

31 Gru 2021, 10:25

Problemem najprawdopodobniej będą słabej jakości tarcze które szybko rdzewieją i klocki. W nowej Corsie masz jak dobrze kojarzę tarcze z klockami i tak samo działa ręczny który dociska klocki do tarczy.

Ja bym zgłaszał problem do serwisu bo nie jest to normalne.

04 Sty 2022, 21:26

Dzięki za konsultację, jutro zgłosić zamierzam do serwisu temat - zobaczymy, co powiedzą.

Co ciekawe, problemu nie ma, gdy auto stoi pod chmurką i np. całą noc pada. Teraz kilka dni trzymałem auto właśnie na zewnątrz, padało ciągle i było wilgotno i auto ruszało bez tego dźwięku.

Gdy tylko wstawiłem auto do garażu, na drugi dzień gdy już wyschło, pojawia się taki "strzał" z tyłu, jak opisywałem i hamulce nie do końca odpuszczają. Ten strzał jest taki bardzo regularny. Przyrównałbym do zamykania zamka/ elektromagnesu

Nie wiem, skąd taka dziwna zależność.

Dam znać, co powiedzieli w serwisie

06 Sty 2022, 11:48

Takie przywieranie klocków do tarcz hamulcowych po umyciu samochodu lub po jeździe w deszczu to normalna rzecz.Na klockach i tarczach po umyciu lub jazdy w deszczu zostaje wilgoć. Zaciskając klocek hamulcem ręcznym na tarczy tylnych kół pozbawiasz go możliwości wyschnięcia. Tarcza jest stalowa a klocek zawiera drobiny metalu ,które poprawiają jego twardość ale klocek jest porowaty a zamknięta wilgoć powoduje korozję i wzajemne sklejenie tarczy i klocka.Rano kiedy ruszasz porostu powodujesz zerwanie tych sklejonych korozją elementów.Zauważ ,że to zjawisko dotyczy tylko tylnych kół bo to na nie działa hamulec ręczny

.Klocki przednich kół są luźne i mają minimalny odstęp od tarczy i nawet jak są wilgotne to i tak korozja nie powoduje ich sklejenia.

Gdzie więc jest problem ? problem jest w klockach ..jedni producenci jako domieszkę w klockach stosują opiłki metali które korodują a inni stosują opiłki metali kolorowych a te nie są podatne na korozję. Aby pozbyć się problemu nie zaciągaj hamulca ręcznego po myciu lub jeździe w deszczu. Innym sposobem jest zmiana klocków na te zawierające metale kolorowe.Miałem ten sam problem teraz po prostu jak stawiam auto po umyciu to w czasie jazdy zaciągam ręczny kilka razy tym sposobem wysuszam tylne klocki które mi przywierały do tarcz.

06 Sty 2022, 19:57

Dzięki za odpowiedź i wyjaśnienie. Poszperałem i rzeczywiście okazuje się, że to chyba normalne zachowanie w wielu autach, dokładnie jak piszesz. Także nowych i tzw. wysokiej klasy. Potwierdzę jeszcze w serwisie, ale pewnie potwierdzą to, co napisałeś. Dzięki raz jeszcze

Ręczny? się "spieka"

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum