Redukcja biegów

27 Gru 2011, 21:36

Witam, jeżeli temat umieściłem w złym dziale proszę o przemieszczenie-dziękuję.

Otóż mam kilka pytań odnośnie redukcji biegów i nie tylko, proszę o pomoc.

1. Jeżeli za 300 m jest skrzyżowanie i jest czerwone światło a jadę na 4 biegu z prędkością 80 km/h i wiem że będę się musiał zatrzymać to co mam zrobić?
a) Zmienić szybko na bieg 1
b) redukować z 4 na 3,2,1 o ile nie będzie za późno..
c) hamować a na końcu przycisnąć sprzęgło i "luz"
d) hamować na końcu przycisnąć sprzęgło zmienić na 1 bieg i czekać aż będę w stanie pojechać?

2. Jeżeli za 100 metrów mam skręcić w prawo bez zatrzymania a jadę na 3 biegu z prędkością 50 km/h to:
a) po prostu redukuję szybko biegi i wjeżdżam na 1
b) hamuję potem przyciskam sprzęgło i wrzucam bieg 1
c) zmieniam bieg z 3 na 2, hamuję i wjeżdżam powoli

3. jeżeli zbliżam się do skrzyżowania i trzeba się zatrzymać to (jadę na 2 biegu) to:
a) zmieniam bieg z 2 na 1 i potem hamuję po czym naciskam sprzęgło i trzymam i gdy mogę już jechać to puszczam sprzęgło i hamulec i dodaję gazu?

4. Kiedy występuję szarpnięcie i jak go uniknąć?

Dzięki za przeczytanie, być może dla was to banał ale dla mnie nie, i bardzo przyda mi się wasza pomoc, dziękuję z góry

28 Gru 2011, 15:06

AD.1
Proponuję to rozwiazanie:

Corleone napisał(a):d) hamować na końcu przycisnąć sprzęgło zmienić na 1 bieg i czekać aż będę w stanie pojechać?

Jeżeli samochody wcześniej ruszą bo zmieni się światło to wrzucasz odpowiedni bieg i jedziesz dalej bez zatrzymania.

AD.2
Najlepsze rozwiązanie to (zależy głównie od tego jak ciasny jest zakręt i prędkości z jaką go pokonasz):

Corleone napisał(a):c) zmieniam bieg z 3 na 2, hamuję i wjeżdżam powoli

Powinno być "hamuje i zmieniam bieg z 3 na 2" w takiej kolejności.
Redukujesz bieg zawsze przed wjechaniem w zakręt ważne szczególnie w zimie, wtedy masz pełną kontrolę nad pojazdem.

AD.3
Jedynkę wrzucasz po zatrzymaniu auta

AD.4
Żeby uniknąć szarpnięcie musisz odpowiednio zsynchronizować dodawanie gazu i puszczanie sprzęgła (tu to już bardziej praktyka

)

29 Gru 2011, 13:30

dzieki wielkie za odp.

Wczoraj miałem właśnie jazdę i wziąłem mnie na plac i miałem zrobić takie coś (z ruszania)

Trzymać sprzęgło
Włączyć bieg 1
Dodać gazu na 2 tysiące obrotów i w tym czasie puszczać powoli sprzęgło?
I się strasznie gubiłem bo nie wiedziałem jak to zrobić..

Teraz jakbym miał to zrobić to (nie wiem czy poprawnie...):

wciskam sprzęgło, wrzucam na 1 daję gazu na 2 tysiące obrotów i trzymam cały czas i w tym czasie puszczam sprzęgło, o to chodzi prawda? chyba nie powinien mi zgasnąć ani szarpnąć?

Mam jeszcze takie pytanie bo miałem wczoraj tą jazdę i zauważyłem że jak chciałem skręcić to musiałem z 3 na 2 zredukować i jak nic nie jechało to jechałem a jak gdyby hipotetycznie założyć że jednak pas zajęty i trzeba by było się zatrzymać to co robię? sprzęgło, hamulec, wrzucam z 2 na luz tak?

Druga sprawa to z cofaniem, naciskam sprzęgło, wsteczny, i puszczając sprzęgło to samochód sam powoli jedzie a gdy go przycisnę to się zatrzymuję?

31 Gru 2011, 02:53

wciskam sprzęgło, wrzucam na 1 daję gazu na 2 tysiące obrotów i trzymam cały czas i w tym czasie puszczam sprzęgło, o to chodzi prawda? chyba nie powinien mi zgasnąć ani szarpnąć?

Pamiętaj tylko że puszczając sprzęgło trzeba je na pewnej wysokości chwilę przytrzymać. Jeżeli zbyt szybko puścisz sprzęgło zbyt szybko to samochód zgaśnie.

Mam jeszcze takie pytanie bo miałem wczoraj tą jazdę i zauważyłem że jak chciałem skręcić to musiałem z 3 na 2 zredukować i jak nic nie jechało to jechałem a jak gdyby hipotetycznie założyć że jednak pas zajęty i trzeba by było się zatrzymać to co robię? sprzęgło, hamulec, wrzucam z 2 na luz tak?

Zależy jakie prędkości i odległości ;P

Przyjmując jednak, że mam miejsce do wyhamowania to zwolniłbym troszkę, zredukował z 3 na 2 co by sobie bezpiecznie silnikiem wyhamować no i w końcowej fazie już użyć nożnego hamulca, dzięki czemu mamy efekt płynnego i łagodnego zatrzymania się

Co do cofania to tak jeżeli dociskamy sprzęgło to samochód przestaje cofać co nie jest czasami równoznaczne z zatrzymaniem się

Trzeba czasem dopomóc zwykłym hamulcem

31 Gru 2011, 09:05

A w takiej sytuacji co jest w załączniku, jeżeli kierowca nr 2 jedzie na 1 biegu i musi ustąpić pierwszeństwa 2 to po prostu hamulec + sprzęgło i luz? tak?

31 Gru 2011, 11:23

Jeżeli musisz się zatrzymać i masz na 1 biegu to wystarczy sam hamulec + sprzęgło. Nie ma sensu wrzucać na luz skoro i tak będziesz musiał chwile potem na 1 wrzucać.

Nie wiem też czemu, aż tak bardzo upierasz się by jeździć na luzie. Wiem, że są różne szkoły jazdy i ile kierowców tyle stylów jeżdżenia ale jazda na luzie/ciągle wciśniętym sprzęgle może być czasami niebezpieczna np przy zjeżdżaniu z górki, nie wspominając już o zimie.

31 Gru 2011, 17:36

dzieki za odpowiedz kolego

Mam jeszcze 1 pytanie, jak np. jadę na 1 czy 2 biegu i jest kolejka samochód i trzeba zwalniać a czasami zatrzymać się to tylko hamuję i potem gazu czy jak?

31 Gru 2011, 19:33

Witam.podepne się pod temat.mam pytanie czy jest sens hamowania silnikiem w daewoo tico?proszę o odpowiedz bo naprawdę nie wiem.

31 Gru 2011, 19:45

Zawsze jest sens hamowania silnikiem chociaż wszystko zależy od sytuacji na drodze.

31 Gru 2011, 20:58

ok.rozumiem.ale jak to najlepiej robić?może mamy na forum jakieś porady eko-drivingu czy coś co?możesz dać link?nie mam czasu na szukanie naprawdę.

01 Sty 2012, 11:26

hamowanie silnikiem czyli sprzęgłem rozumiem?

01 Sty 2012, 12:59

tak.dokładnie.czyli jak to robić dobrze?

01 Sty 2012, 13:36

Corleone napisał(a):hamowanie silnikiem czyli sprzęgłem rozumiem?

Hamowanie silnikiem to hamowanie silnikiem sprzęgło pozostaw w spokoju.

seba145 napisał(a):nie mam czasu na szukanie naprawdę.

Czas trzeba sobie znaleźć jak chce się coś wiedzieć.A znaleźć wcale nie jest trudno.
np.http://www.technikajazdy.info/quiz-moto ... silnikiem/

01 Sty 2012, 13:37

A jak jest sytuacja że jadę na jedynce i jest ciasno i jest kolejka samochodów i trzeba co chwilę się zatrzymywać i jechać to po prostu sprzęgło+hamulec i potem gazu i powoli noga ze sprzęgła tak?