No i stało sie . Padł mi reduktor . W sumie to przejezdziłem z szumiacym prawie rok ,a ostatnio nawet jakby bylo ciszej . I nawet juz myslalem ze sie "naprawił " ale nie to było takie ostatie tchnienei przed agonia . Zdjecie wału uzdrowiło sytuację na tyle ze mozna autem jezdzic i faktycznie patrzac na wskazówke paliwa spadło zuzycie paliwa . Jednak zima sie zbliza wiekimi krokami i na zime przydałoby sie miec jednak
4x4 . W zwiazku z tym szukam pewnego źródła gdzie mogłobym kupić rduktor , najlepiej z monatazem . JEstem z Łodzi wiec tez nie oplaca mi sie ganaic po całej Polsce . Najlepiej zeby to był redukotr po 2003 r