greenoldman napisał(a):rozumiem, ze "pierwsza najwieksza miejscowosc", czyli jade palcem po mapie tak dlugo jak beda "rosly" miejcowosci i wybieram te najwieksza?
Tak.
greenoldman napisał(a):ylko czy to nie jest uzaleznione od typu drogi?
Nie.
Tak naprawdę, to jadąc do celu podróży i kierując się samymi nazwami miejscowości to nic nie daje. Czasami jest tak, że do danej miejscowości można dojechać np. trzema drogami. A kierunkowskaz jest jeden z jedną droga. Pozostałe dwie drogi nie są oznakowane. Ale te są mniejszej kategorii. Np. z jakiejś miejscowości do Bydgoszczy można dojechać trzema drogami - DK, DW i jakąś zwykłą. Drogowskaz będzie np. prowadził DK, a DW i tej trzeciej już nie będzie. A może się okazać, że ta zwykła droga będzie np miała mniejszy ruch, albo będzie prowadziła przez tereny niezabudowane, a DK będzie prowadziła przez miasta.
Jeżeli nie korzystasz z nawigacji, a chcesz gdzieś dojechać i zaplanować tą podróż, to poprostu wchodzisz na mapy google, szukasz miejscowości docelowej, wpisujesz sobie na kartkę drogi, a potem wchodzisz na Street View w miejscach skrzyżowań i piszesz sobie na jaką miejscowość i drogę musisz skręcić.
Np. chcesz jechać z Warszawy z dzielnicy Włochy do Płocka do ZOO. Musisz więc jechać drogami DK7, S8, DK92, DK50, DK62. Wchodzisz na Street View i wchodzisz na pierwsze skrzyżowanie, czyli DK7/S8. I chcąc jechać na Płock musisz na tym skrzyżowaniu kierować się na S8 kierunek Poznań ( A2 ), Kraków ( S7 ), Wrocław ( S8 ). I jedziesz sobie S8 aż do drogowskazu, na którym pisze 92 Kutno, Warszawa. Jadąc dalej tym zjazdem masz drogowskaz na Warszawę w lewo i na Kutno w prawo. Kręcisz na Kutno. I jedziesz cały czas tam, gdzie na drogowskazach pisze DK52, aż do tablicy, na której jest droga DK52, a na tej tablicy pisze, że jest to kierunek na Płońsk. Tak naprawdę nazwa miejscowości nie ma znaczenia, bo interesuje cię tylko to, że musisz zjechać z DK92 na DK50 . I jedziesz dalej DK52 aż do kolejnej tablicy, na której jest droga DK62, która jak się okazuje wg tablicy prowadzi do Płocka. I jedziesz sobie Dk62 aż do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną, przy której jest drogowskaz Kutno, Włocławek, bez numeru drogi. Wskazówką może być sygnalizator odliczający czas do czerwonego/zielonego światła i to, że po skręceniu w lewo musisz być na ulicy Aleja Jana Kilińskiego. I jedziesz sobie dalej, cały czas prosto, główną ulicą aż do ronda. I przed rondem wiesz, już, że musisz jechać pasem do jazdy na wprost, bo przez rondo jedziesz prosto W ulicę Norbetańską. I jesteś na miejscu.
Tylko że przy takiej jeździe jest jeden mały problem - musi z tobą ktoś jechać i cię prowadzić wg kartki. Bo w gęstym ruchu jak będziesz co chwila spoglądał na kartkę i szukał nazw ulic, to możesz doprowadzić do jakiejś niebezpiecznej sytuacji. Dlatego najlepszą opcją jest nawigacja - przed wyjazdem ustawiasz sobie trasę tak jak chcesz, drogami jakimi chcesz i jadąc słuchasz tylko komunikatów, czasami zerkając na ekran, czy dobrze jedziesz.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
i dlaczego akurat ma być pozyskiwanie informacji z domu czyli z za kompa siedząc w kapciach 
Jakaś praca dyplomowa ? Czy coś innego ? Zadam dosadnie pytanie - po co i na co ?
Arkusz z planem podrozy. Generalnie preferuje GPS, wiadomo latwo i przyjemnie, ale 100% pewnosci nikt nie daje. Wiec chcialbym miec taka rozpiske "na czarna godzine".
