18 Sty 2008, 11:12
Jak jedziesz czyimś samochodem i spowodujesz wypadek lub śmiertelny wypadek to przedewszystkim jesteś aresztowany i postawiony przed sądem.W zalezności od sytuacji spowodowania wypadku(np. przekroczenie prędkości,wyporzedzanie na pasach i potrącenie pieszegi itd,jazda pod wpływem alkocholu) możesz dostać kilka lat odsiadki.
Natomiast rodzice będą sie tłumavczyli,dlaczego pożyczyli ci samochód,gdzie jechałeś itd.Dodatkowo będą musieli pokryć uszkodzenia samochodu do którego dobiłeś(oczywiście z policy OC).Chyba,że powiedzą,że wziąłeś auto bez ich wiedzy.Wówczas ty będziesz dodatkowo oskarżony o kradzież samochodu.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...