REKLAMA
Witam, tak jak w tytule
Ładowałem wczoraj akumulator prostownikiem około 10h. Dodatkowo wymieniłem kabel od masy, gdyż stary miał słabo trzymające klemy. Po włożeniu aakumulatora do samochodu, podłączeniu kabli samochód odpala bez problemu. Na samym początku światła zachowywały się dosyć dziwnie (zamiast świateł mijania włączały się kierunki etc.). Po ponownym zapłonie wszystko zdawało się działać, oprócz właśnie lewego przedniego kierunku oraz lewego długiego. Sprawdziłem z ojcem wszystkie przewody, żarówki, wszystko powinno działac tak jak trzeba. Kontrolka lewego migacza zachowuje się, jakby żarówka była spalona, lecz po sprawdzeniu okazało się, że nie jest. Skończyły mi się już pomysły.
Z góry dzięki!