Renault Clio II czy Opel Corsa???

27 Mar 2011, 21:22

sdi w seat/vw/skoda

benzynka, szczegolnie w aucie tej wielkosci to lepszy wybor, a z pewnoscia bezpieczniejszy.
skoro nie znasz sie na samochodach, nie ma co czytac po forach ogolnych tylko zdecydowac sie na konkretny model i na fora tematczne. potem poprosic o pomoc jakiegos forumowicza lub zapytac tam o zaufanego mechanika majacego pojecie o danym modelu. stracisz te 300 zl, ale byc moze zaoszczedzic 10x tyle :wink:
JerzyB333
Stały forumowicz
 
Posty: 1179
Miejscowość: ZZZZ

27 Mar 2011, 21:55

blondynka24 napisał(a):Kurczę, tych wersji clio jest naprawdę sporo...

która jest najlepsza??
1. [link do autocentrum.pl wygasł]
2. [link do autocentrum.pl wygasł]
3. [link do autocentrum.pl wygasł]


dci - najbardziej skomplikowany diesel (dwumasa - koszt za nowe w tym silniku to ok 2000zł, turbo i wrażliwy na jakość paliwa)
dti - mniej skomplikowany (tylko turbina)
d - najprostszy diesel i najmniej problemowy

Ogólnie na miasto unikałbym silnika z turbiną, bo jeśli będziesz jeździć odcinki 3-5km to szybko zajedziesz turbinę.
siebek25
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 156
Miejscowość: Kielce

27 Mar 2011, 22:05

siebek25 napisał(a):Ogólnie na miasto unikałbym silnika z turbiną, bo jeśli będziesz jeździć odcinki 3-5km to szybko zajedziesz turbinę.

co ma dystans do turbiny? czy przejedziesz 5 czy 500 km turbine trza schlodzic :wink: bardziej chodzi o to ze diesel sie dluzej nagrzewa, korzysci w spalaniu w jezdzie miejskiej beda wiec znikome
JerzyB333
Stały forumowicz
 
Posty: 1179
Miejscowość: ZZZZ

27 Mar 2011, 22:05

Okej, to jeśli powiedzmy zdecydowałabym się na 1.9 D, to miałabym największą gwarancję, że mi się popsuje coś ważnego??
Czy w takim modelu naprawy są tańsze?? I czy te drogie wtryski nie psują się??

Patrzyłam na benzyniaki, ale one palą dużo więcej niż diesel, a zależy mi na oszczędnym spalaniu...

[ Dodano: 27 Marzec 2011, 22:09 ]
hmmm czy dobrze patrzę, że silniki 1.9 D mają tylko te sprzed "liftu"? średnio one mi się podobają wizualnie.

[ Dodano: 28 Marzec 2011, 21:44 ]
Czy ktoś mógłby sprzedać mi opinię na temat renault clio w benzynie??? Byłabym wdzięczna!
blondynka24
Początkujący
 
Posty: 61
Miejscowość: Bydgoszcz
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Honda Jazz 1.4, 2004

29 Mar 2011, 11:16

Żadnej gwarancji nie masz, że ten czy tamten będzie się psuł bardziej czy mniej.
Pytałaś o odmiany silników w Renault.
1.9 D 64KM- jak już pisałem. Stary konstrukcyjnie silnik. Zwykły klekot na pompie rozdzielaczowej. Silniki słabe, ale raczej długowieczne i przy regularnych wymianach filtrów i oleju - jak to się mówi nie do zajechania. Dynamiką nie powalają, ale jak już rozpędzi to jedzie.
1.9 dTi 80KM- to poczciwy 1,9D wyposażony w turbo. Trochę lepsza dynamika w pewnym zakresie obrotów. Jak turbo dmuchnie to lepiej jedzie. W zasadzie też dobra konstrukcja- turbo ma to do siebie, że jak działa to bajka. Jak się posypie niestety to koszta i problemy. Ale nie ma się czego bać tak na prawdę. Turbinę po dynamicznej jeździe trzeba ostudzić - przed zgaszeniem trzeba dać mu popracować na wolnych obrotach przez kilkanaście- kilkadziesiąt sekund. Troszkę bardziej paliwożerne w porównaniu do wolnossących. Ale to nic strasznego. Każdy silnik jak dostaje w dupkę to musi pić.
1.5 dCi 82KM. Jak widzisz najmniejszy silnik, ale za to najmocniejszy. Czyli spalanie małe, największa dynamika jazdy. To silnik common rail. Czyli silnik z pompą bardzo wysokiego ciśnienia, a sterowaniem całego silnika zajmuje się komputer. I tu właśnie są największe obawy. Ale nie dla tego, że się psuje na potęgę. Problem polega na tym, że do diagnozy usterki jest potrzebny specjalista z odpowiednim oprogramowaniem. I tu jest problem. Znaczna większość mechaników w naszym kraju woli używać młotka, niż głowy do napraw.
Użytkowanie takiego silnika jest takie samo jak każdego turbodoładowanego. Podstawa to 100% działająca elektryka.

Gdybyś chciała rozpatrywać , który się popsuje, a który nie- jak to w kosztach wypada. To niestety zostaje komunikacja miejska, lub strzał z buta.
Bałem się i nadal mam obawy co do aut na "F". Jednak HDI rekompensuje te obawy.
karola44-81
Początkujący
 
Posty: 105
Miejscowość: Połaniec

29 Mar 2011, 13:53

Moim zdaniem do takiego autka najlepszy będzie silnik 1.2 16v. Do clio pasuje idealnie poważnych awarii nie ma (no może cewki ale tylko oryginalne) , jak te 75km będzie za mało to zostaje jeszcze silnik 1.4 16v 98km co przy takiej masie auta daje odczuwalną różnice. Sam szukam clio II wiec właśnie takich silników oczekuje, poza tym zawsze można założyć LPG a w silnikach o takiej pojemności spalanie nie powinno być duże (oczywiście zależy od stylu jazdy). Najlepiej szukać aut po liftingu (2001) bo wnosi wiele poprawek nie tylko wizualnych ale również w samej konstrukcji nadwozia. Diesel 1.9 to stara konstrukcja więc właściwie sprawia najmniej kłopotów ale to duża i ciężka jednostka napędowa i tylko pod tym względem nie pasuje w mojej opinii do tego auta.
Grigorij
Początkujący
 
Posty: 111
Miejscowość: Wrocław

29 Mar 2011, 18:09

Grigorij rozumiem, że polecasz benzyniaki. Też biorę opcję założenia LPG, chociaż w autocentrum sugerowane spalanie to ok. 7l/100 km więc nie wiem czy zakładanie instalacji gazowej się kalkukuje :)

Byłam ostatnio na giełdzie w Bydgoszczy i baaardzo dużo było wersji Clio II 1.5 dci. Wprost wysyp. i oczywiście od sprzedawców się nasłuchałam, że to najlepsza wersja, najmocniejsza i naj- naj- naj- :D od razu zwątpiłam że wszytsko z nimi OK :razz:
blondynka24
Początkujący
 
Posty: 61
Miejscowość: Bydgoszcz
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Honda Jazz 1.4, 2004

29 Mar 2011, 18:48

I racja dci to zaawansowane silniki czyli bardzo wrażliwe i drogie w naprawach. LPG ma sens nawet w takim małym aucie w zależności od przejechanych kilometrów a przy cenach benzyny ta opcja zyskuje na atrakcyjności.
Grigorij
Początkujący
 
Posty: 111
Miejscowość: Wrocław

30 Mar 2011, 10:15

blondynka24, a myslalas o czyms takim: [link do oferty na Allegro wygasł]
Biedrona
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 168
Miejscowość: rzeszow
Auto: Honda accord VII

31 Mar 2011, 18:38

Zaczynam zastanawiać się and ciut większym autem. Wydaje mi się, że diesel odpada, a benzyniaki typu clio wcale nie palą mało.

Co sądzicie o Mazdzie 323F?? Muszę przyznać, że spodobał mi się wizualnie ten samochód, a i powiada się że japońskie samochody są niezłe.... :grin:

[ Dodano: 31 Marzec 2011, 19:37 ]
Albo Nissan Almera hatchback??
blondynka24
Początkujący
 
Posty: 61
Miejscowość: Bydgoszcz
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Honda Jazz 1.4, 2004

31 Mar 2011, 20:52

To dobre auto ale ma już swoje lata. Silniki choć małe spalą więcej niż clio, a i ceny napraw byle czego będzie o wiele droższa niż w renault. W aucie 10 letnim bez względu na markę trzeba trochę części wymienić.
Grigorij
Początkujący
 
Posty: 111
Miejscowość: Wrocław

01 Kwi 2011, 08:29

Jezeli cos wiekszego to polacalbym focusa [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] czesc do tego auta nie sa drogie, auta nie naleze do awaryjnych, a i bryła wydaje mi sie byc nadal bardzo atrakcyjna.
Biedrona
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 168
Miejscowość: rzeszow
Auto: Honda accord VII

01 Kwi 2011, 19:48

Rzeczywiście całkiem niezły ten focus, ładnie się prezentuje. Dzięki za wszelkie podpowiedzi :)
blondynka24
Początkujący
 
Posty: 61
Miejscowość: Bydgoszcz
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Honda Jazz 1.4, 2004