REKLAMA
Witam,
Problem dotyczy samochodu renault clio IV, 2016 rok. W listopadzie coś zaczęło stukać w zawieszeniu, z tego powodu została wymieniona lewa półoś. Po wymianie nic nie stuka, ale od razu po niej by utrzymać prosty tor jazdy, musiałem jeździć z kierownicą skręconą o kilka stopni w lewo. Samochód cały czas ściąga na prawo. Jako że zbliżał się okres wymiany opon na zimowe, postanowiłem przy okazji ustawić geometrie. Zabieg ten wykonywany był 3 razy, w różnych miejscach, z różnymi efektami, ale zawsze samochód dalej ściągał. Zostawiłem go u mechanika, który wymienił wahacze z przodu, oraz sworzeń. Wyjeżdżam z warsztatu, samochód ściąga na prawo. Ten sam specjalista powiedział że to z powodu opon, które zostały ścięte z jednej strony, przez ściąganie, zaproponował wymianę na letnie. Po wymianie miało być na 100% dobrze. Opony letnie zostały założone, samochód ściąga tak samo, na co fachowiec stwierdził, że opony letnie również są ścięte. Jako że letnie opony miały już swoje lata, kupiłem nowy komplet opon (kolejny spory wydatek), jednak nic to nie zmieniło. W ramach "gwarancji" mechanik zerknął jeszcze raz i ustalił że coś jest nie w porządku z amortyzatorami, jeden z nich nie jest do końca ok i może się minimalnie różnić długością. Zamienił je stronami, lewy na prawą stronę i odwrotnie, ponieważ prawy miał większą możliwość regulacji.
Teraz pytanie, co może powodować takie ściąganie? Tuleje były sprawdzane na szarpaku, żadnych luzów w zawieszeniu nie ma. Pytanie drugie, czy zamiana tych amortyzatorów jest sensowna, oraz czy kupno nowych może rozwiązać problem? Jak najlepiej sprawdzić czy z aktualnymi amortyzatorami wszystko jest ok?
pozdrawiam,
