REKLAMA
.Mam Renault Clio Extreme z 2002 roku, kupiłem je dość niedawno około 2 miesięcy. od jakiś 3 tygodni zaczął robić problemy przy odpalaniu.
Na początku wyglądało to tak że odpalałem go po przekręceniu na zapłon, wyłączeniu kontrolek, a następnie było tylko pstryk i nie odpalał. Robił mi tak przez kilka godzin (sprawdzałem wyrywkowo) i znowu odpalał
Następnie kiedy co kilka dni pojawiał się problem zacząłem odpalać go bez czekania na kontrolki , odpalał bez większego problemu za pierwszym razem, ale potem mu się odechciało i odpalał coraz rzadziej.
Kiedy jechałem i zgasł silnik mogłem go odpalić zawsze za pierwszym razem, ale po około 20-30 sekundach stawało się to znowu niemożliwe, pomyślałem że mogę spróbować naładować akumulator.
Próbowałem na 2 prostownikach jeden pokazywał mi 4 w skali do 5 a drugi prostownik 5 na 5 (może dlatego że poprzednim razem trochę się podładował), Aktualnie auto stoi na parkingu pod domem prawie tydzień.
Wiem, najprościej zabrać by go było do mechanika, ale akurat jest kryzys finansowy po zimie i dodam że jestem na terenie UK w średniej wielkości wiosce gdzie jest może 2 mechaników wiec obawiam się trochę ich cennika bo nie mają za dużo konkurencji ;/
Z tego co wyczytałem może być to problem z akceleratorem, rozruchem i nie jestem pewny czy jest możliwe aby sam akumulator się zepsuł?
Co wy myślicie ? i czy wiecie na jaki wydatek muszę się przyszykować? Z góry dzięki za pomoc
PS. Kiedy odpalałem od innego auta (3 razy) auto odpalało bez problemu po około minuty po podłączeniu do kabli
