Witam serdecznie. To mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość jeśli zrobiłem coś nie tak. Mam taki problem:
Pożyczyłem samochód nie wiedząc, że jest popsuty, tzn. samochód był popsuty naprawiał go pseudo mechanik i miał być już dobry jednak nie był do rzeczy;
samochód odpalił mi bez większego problemu po czym zauważyłem że nie działa wspomaganie ale że musiałem jechać do szpitala i znałem "możliwości" tego "mechanika" że się tak wyrażę więc nie zdziwiło mnie to. Poza nie działającym wspomaganiem i słabych stosunkowo świateł podczas jazdy nic się nie działo. Po przejechaniu 30 km stanąłem pod szpitalem na małą godzinę po czym samochód już nie chciał odpalić ( słabo kręcił ) dodam że świeciła się
kontrolka akumulatora podczas jazdy. Na tzw. "pycha" odpalił po czym przejechałem 10 km i znowu stanąłem, dodam że zaraz po tym próbowałem odpalić auto, ale nawet się nie odezwało. Po jakiś 3 h gdy już chciałem wracać do domu samochód odpalił bez najmniejszych problemów. Na początku jazdy zauważyłem, że światła są coraz słabsze, i właściwie po 15 km jechałem już bez żadnych świateł, wszystko jednym słowem zgasło szybkościomierz i poziom paliwa w baku też, a że było to w nowy rok i nie miałem jak scholować auta musiałem dojechać do domu no i prawie dojechałem zgasł mi już u mnie w mieście po kolejnych 30 km, po czym zostawiłem już auto na parkingu i scholowałem dnia następnego. Teraz tak po fakcie dowiedziałem się że w samochodzie przed moim wyjazdem pękł jakiś pasek o czym ja nie miałem pojęcia, niestety nie powiedziano mi jaki to był pasek i od czego, mało tego ten pseudo mechanik powiedział mi że teraz jest woda w oleju i że go zagrzałem czego jestem pewien że nie zrobiłem wskaźnik temperatury silnika utrzymywał się w normie oraz nie zauważyłem żadnej pary spod maski czy coś podobnego. No i teraz muszę naprawić auto za własne pieniądze choć nie jest moje a że jestem studentem i nie bardzo dysponuje finansami mam do was pytanie:
co mogło się prawdopodobnie uszkodzić i przede wszystkim ile może kosztować naprawa auta?
Oczywiście dodam że jestem laikiem jeśli chodzi o samochody nie znam się na nich nie interesuję się nimi, mam jednym słowem inne zainteresowania. Proszę o pomoc i dziękuję z góry!