Od kiedy stan auta ocenia się po jego cenie? Drogie auto zawsze jest w super stanie? Jak masz 60km, to ja bym zrobił sobie wycieczkę i go sprawdził.
Białe auta mogą okazać się poflotowe - trzeba szczególnie się przyjrzeć, czy przebieg jest realny, bo jak widzę okolice 170.000km, to zawsze wzbudza to moje zastanowienie. W opisie jest, że auto posiada książkę serwisową - trzeba zweryfikować jej autentyczność; najlepiej zadzwonić do serwisu z pieczątki i potwierdzić. Auto pochodzi z Niemiec, więc poproś o dokumentacje z TUV - powinien być tam też wpisany przebieg. Jeśli jej nie ma, to znaczy, że coś jest mieszane. Takie auto, z tego roku na pewno było sprzedane z kompletem dokumentacji (szczególnie jak ma przecież książkę serwisową).
Poza tym, z takim autem, poleciłbym podjechać mimo wszystko na komputer. Będzie można sprawdzić błędy, ładownie turbo, co pokazują sensory, przeprowadzić kilka testów sprawdzających, sprawdzić wypełnienie FAP, korekcję wtrysków itd.
Podczas odpalania, sprawdź w internecie jakie
kontrolki powinny świecić przy przekręceniu kluczyka i porównaj je z tym, co będziesz widział. Bezczelność niektórych handlarzy jest dosyć daleko posunięta i potrafią nawet zaklejać żarówkę kontrolki gumą do żucia.
Jeśli jest karta/karty, to trzeba sprawdzić, czy mają nieprzerwany sygnał z samochodem.
Kolejna sprawa - trzeba sprawdzić, czy oświetlenie działa bez zarzutów, bo zdarza się, że wiązki przegniły później znaleźć problem nie jest taki prosty.
Następny element - belka tylnego zawieszenia. Tuleje mogą się rozjechać i auto stoi okrakiem. Nie każdy mechanik się bierze za ich wymianę i może chcieć wysłać ją do regeneracji, a to kasa i czas. Temat do sprawdzenia.
Reszta do sprawdzenia, jak w przypadku każdego innego auta.