17 Sie 2009, 15:54
benzyna, gaz. No wlasnie po krutszym dystansie rozrusznik grzechocze przy odpalaniu, a po dluzszej trasie wogole nie kreci. To znaczy maska w gore, chwytam go rekoma i lekko nim wstrzasam, albo w niego stukam reka i nieraz zalapie i kreci:) a na zimnym elegancko odpala za kazdym razem.