REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
mateusz9986 napisał(a):czyli skoro uważasz że wszystko co na F jest beee, to rozumiem że najlepiej szukać Passeratti B5 1.9 TDI z przebiegiem 180 tys km od Niemca lub Passeratti B6 z super udaną jednostką 2.0 TDI którą Niemiec jeździł do kościoła ?
mateusz9986 napisał(a):Po za tym Dacia bazuje na Clio II, Megane I które uchodziły akurat za jedne z lepszych aut francuskich.
mateusz9986 napisał(a):W takim razie doradź coś koledze co Twoim zdaniem jest godne polecenia
mateusz9986 napisał(a):Sparzyłeś się na jednym francuskim samochodzie i teraz uważasz że wszystkie są złe.
mateusz9986 napisał(a):Nie żebym się czepiał ale polecasz auta mocno stereotypowe, Corolle E12 nie dopisując że tylko wersje po lifcie bo te przed mają duże problemy z poborem oleju. Polecasz Astre 1.8 bo wszyscy tak piszą, nie dodając informacji że ten silnik lubi łyknąć litr oleju na 1000km i w zasadzie żaden remont na dłuższą metę nic tutaj nie da. Polecasz Focusa 1.6 z czym się zgadzam tylko również nie dopisujesz że są dwie wersje 1.6 - 100 konna godna polecenie i 115 w której trzeba się liczyć z bardziej skomplikowanym osprzętem tj. zmienne fazy rozrządu, 4 sondy lambda, 2 katalizatory.
mateusz9986 napisał(a):Kolego mylisz się jeśli uważasz że piszę tak ponieważ jestem posiadaczem Francuza. Wiem po prostu że każde auta się psują a wszystko zależy od tego na jaki egzemplarz się trafi. Miałem już w swoim życiu 3 szt. Renault, miałem Skodę, miałem Mazdę, Fiata, mam doświadczenia większe lub mniejsze z Fordem, Peugeotem, Daewoo, Audi i wiem że wszystko zależy od stanu auta.
nie będę się rozpisywać, bo już z jednym użytkownikiem toczyłem walkę z wiatrakami na temat 407 (bo przytoczyłem opinie ze źródeł pisanych, a on od jakiegoś tam mechanika, który nie wiadomo czy w ogóle istnieje, no ale mniejsza), ale piszesz straszne bzduryCrazyHorse napisał(a):407 i Dacia - zdecydowanie nie, za duże przebiegi, żeby ryzykować zakup skarbonki. Gdybyś jeździł wyłącznie po mieście to jeszcze, bo w razie awarii można przesiąść się na tramwaj, ale w Twoim przypadku potrzebujesz sprawnego, niezawodnego samochodu, a nie francuskiego bubla z szalejącą elektryką/elektroniką.
to o czym piszesz dotyczy niestety niemal każdego nowego modelu. Ale jak piszesz o tym Fiacie, to przypomina mi się historia pewnego pana i jego przejścia z ASO BMWszybki
mike napisał(a):nie będę się rozpisywać, bo już z jednym użytkownikiem toczyłem walkę z wiatrakami na temat 407 (bo przytoczyłem opinie ze źródeł pisanych, a on od jakiegoś tam mechanika, który nie wiadomo czy w ogóle istnieje, no ale mniejsza), ale piszesz straszne bzdury
mateusz9986 napisał(a):wszyscy Cię krytykują bo do końca nie wiesz co piszesz i polegasz tylko na tym co jest napisane na forach
mateusz9986 napisał(a):Główną bolączka 407 nie bitej i nie złożonej z dwóch jest zawieszenie, a Ty podajesz że jest to bliźniaczy samochód do C5 i jest to wielki złom, hmm C5 ma zupełnie inny typ zawieszenia, które jakbyś miał trochę więcej wiedzy wytrzymuje spokojnie 2x tyle co zawieszenie aluminiowe w autach Niemieckich, a komfort jazdy jest zupełnie inny
mateusz9986 napisał(a):Po prostu stwierdzamy fakty
mateusz9986 napisał(a):Tak jak ktoś napisał wyżej, na dzień dzisiejszy auta koreańskie, włoskie, francuskie są mniej problematyczne niż ich nowe odpowiedniki z Niemiec i o tym wie każdy trochę znający się na motoryzacji
- skoro tak jest to dlaczego udzielasz się przy pomocy w odpowiedzi dot. samochodu z budżetu 15-18 tys. ? W tym przedziale nie znajdziesz dobrego, zadbanego samochodu z Niemiec czy Japonii bynajmniej klasy C i wyżej. Znajdź za 15-18 tys. ostatnie porządne Audi A4 B6 z silnikiem 1.6 MPI lub 1.8T które nie jest złożone z dwóch. Poszukuj Mazdy 6 która nie miała już robionej blacharki, lub nie widać śladów korozji, poszukaj Hondy Accord 2.0 155 z normalnym przebiegiem. Hydroactiv jest Twoim zdaniem przereklamowany, moim nie. I z tego co również czytałem na forum większość użytkowników właśnie za to chwali ten samochód, za udane jednostki benzynowe i 2.0 HDI. Widać większość użytkowników oraz mechaników z którymi rozmawiałeś albo trafiła na auto po przygodach z dużymi przebiegami albo mieli pecha albo po prostu porównują te auta z toczydłami typu Golf III czy Audi 80 - trzeba pamiętać że te samochody były udane, były bezawaryjne ale ich już nie będzie. Osobiście miałem kilkanaście samochodów i najbardziej awaryjna z nich ku zaskoczeniu była Skoda z prostym silnikiem a wszystko dlatego że po prostu była najmniej zadbana przez wcześniejszego właściciela.CrazyHorse napisał(a):Tu nie polemizuję, bo auta nowe są poza moim zasięgiem finansowym i się nimi nie interesuję.