20 Lut 2013, 17:31
Witam. Dzisiaj byłem oglądnąć Megane Coupe w komisie. Auto mi przypasowało, sprzedający odpalił je przy mnie - za pierwszym razem odpaliło bez najmniejszego problemu. Popracowało na wolnych obrotach około 10min, następnie zostało wyprowadzone z terenu komisu (o własnych siłach) i zgaszone. Później pojawiły się problemy z odpaleniem. Silnik palił na 2,3 gary, przerywał na wolnych obrotach i strzelało z rury wydechowej. Handlarz tłumaczył to tym, że poprzedniego dnia umył silnik i teraz po zagrzaniu go niedostatecznie wydmuchana woda zaczęła parować (auto stało na mrozie). Rozkręcił fajki świec i faktycznie zbierała się tam woda. Po prowizorycznym wysuszeniu silnik odpalił. Chodził na wolnych obrotach może z 5 min po czym samoistnie zgasł i nie dał się ponownie uruchomić. Srzedający zaproponował że auto pozostawi u siebie w garażu i żebym przyjechał za 2-3dni. Nie znam się niestety na silnikach dlatego piszę tutaj z pytaniem czy tłumaczenie handlarza jest prawodpodobne, czy może jest to jakiś problem z silnikiem i lepiej omijać to auto szerokim łukiem?
Ostatnio edytowany przez
silvo44, 21 Lut 2013, 17:32, edytowano w sumie 1 raz
Powód: poprawiłem tytuł..