
Koniu napisał(a):To już nie ode mnie zależało, takiego go kupiłem ale wiedziałem jak był przetarty, kiedy, jak naprawiany.
A to poprzednik uszkodził mondeo. U nas w Polo już jakiś czas temu ktoś przyłożył ciałem albo rowerem w błotnik lewy (pewnie jakiś pijak na rowerze
