Konkretnie o wersji CC to raczej mało Ci opowiem, bo mam zwykłego hatchbacka. Jednak to konstrukcja mocno zbliżona.
Zacznę od tego, o co pytasz. U mnie poduszka też zdarzy się świecić. Powód tego jest bardzo prozaiczny, przynajmniej w moim przypadku. Otóż wystarczy docisnąć kabel pod fotelem kierowcy, który właśnie odpowiada za poduszkę. To częsta przypadłość tych modeli, ponieważ lubi się wypiąć, ewentualnie poluzować w momencie maksymalnego oddalenia fotela od kierownicy. Także wcale nie musi od razu oznaczać, że z poduszką jest coś nie tak. Wystarczy ten kabel docisnąć, ewentualnie jak jest dociśnięty, nieco nim poruszać. Po zapaleniu silnika, kontrolka powinna zniknąć.
Stukająca przednia szyba to dość dziwne. U mnie nie występuje. Z kolei jeśli chodzi o stuki w silniku, to u mnie stuka już od trzech lat, coś jak poduszka, ale nie ma sensu tego robić. Kiedyś męczyłem o to mechanika, to sam stwierdził, że to nic poważnego. Tym bardziej, że słychać to tylko na zewnątrz, a nie w środku. W środku cisza. Napisz jednak, jakie dokładnie to stuki, bo przyczyn może być sporo. Akurat w moim przypadku to nic groźnego. A w 2.0 może o coś innego zupełnie chodzić (ja mam 1.6).
Radio nie działa. A dokładnie? Wciskasz i się nie włącza? Czy może trzeba wpisać kod?
![Wink ;)]()
Ogólnie powinno się uruchomić samo po odpaleniu silnika, ale z tego co wiem, jakoś można to ustawić, że włącza się dopiero jak sam wciśniesz Power (u mnie z automatu się włącza). Nie podejrzewam Cię oczywiście o to, że nie potrafisz go włączyć, ale po prostu chce wiedzieć, co oznacza "nie działa"
![Wink ;)]()
Co do wilgoci, to u mnie też czasami w aucie czuć wilgoć po deszczowej nocy, ale czy to norma? Ciężko mi stwierdzić. Raczej tego jako normy bym nie traktował. Ja się po prostu do tego przyzwyczaiłem. Bardziej uciążliwym problemem w tych autach jest to, że po deszczu nie chce odpalić (oczywiście nie zawsze, mi się zdarza może takie coś dwa razy w roku). Trzeba odczekać kilkanaście minut i dopiero wtedy zaskakuje. Podobnie jest w Clio z tych samych lat produkcji.
Sporym problemem w tym aucie jest ciągle świecąca się kontrolka od silnika. Powodów może być mnóstwo, jest jednak tak "dzika", że raz gaśnie, raz zapala się znowu. Ogólnie nie ma żadnych objawów, że coś jest nie tak, bo dbam o auto i regularnie wymieniam co trzeba. Na krótki czas pomogła wymiana cewek zapłonowych (to zresztą element, który lubi się często psuć, także zwróć na to uwagę, cewki Sagema były kiepskiej jakości - montowano je do Megane z pierwszych lat produkcji). Wymiana jednej to o ile dobrze pamiętam około 200 złotych, u mnie są cztery. Zresztą jak któraś cewka przestanie działać, to szybko się zorientujesz (auto zacznie zamulać i kontrolka silnika mrugać, ale nie świecić ciągle).
Ponadto w tych autach lubią rdzewieć elementy wydechu, od silnika aż po końcówkę. Niektórzy mówią, że świecąca kontrolka od silnika też sygnalizuje nieszczelność układu. Ja Ci powiem, że niedawno wymieniłem prawie wszystkie jego elementy (prawie 800 złotych dałem) i kontrolka przestała się świecić. Ale na jak długo? Nie wiem, póki co od tego czasu zrobiłem jakieś 400 km i się nie świeci.
Zwróć też uwagę na problemy z KZFR (koło zmiennych faz rozrządu). W silnikach 1.6 to spory problem. Po około 100 tysiącach przebiegu na bank padnie. Zorientuj się tylko, czy w motorze 2.0 również jest tak wadliwe jak w 1.6. Jeśli tak, to wymiana około 700-800 złotych (to kwota za robotę plus część). Po czym poznać? Przy odpalaniu słuchać dziwne chrobotanie, jakby metaliczny dźwięk. W zasadzie trudno to pomylić z czymś innym.